Już 9 mln zł kosztowała obsługa kredytu na budowę aquaparku w Słupsku. „Przestanie przynosić straty w 2030 roku”

Już 9 milionów złotych kosztowała obsługa kredytu na budowę aquaparku w Słupsku. Obiekt wciąż nie jest skończony, a z dokumentów wynika, że koszty obsługi długu, oprócz spłaty rat kapitałowych pożyczki, wzrosną jeszcze dwukrotnie. W sumie wyniosą niemal 20 milionów złotych.

Budowę parku wodnego wzięła na siebie komunalna spółka 3 Fale. Do wydanych już pieniędzy i zaciągniętych przez miasto pożyczek (63 mln zł na inwestycje, 13 mln zł na ugodę z dotychczasowym wykonawcą i koszty utrzymania niedokończonej budowy) spółka dołoży 29 mln zł, również z kredytu.

DODATKOWE KOSZTY CO ROKU

Andrzej Wójtowicz, autor najnowszego biznesplanu parku wodnego podkreśla, że aquapark będzie generował dla budżetu miasta dodatkowe koszty co roku. – Skroiliśmy to, co mamy tak, by realizować polityki społeczne. Płatności w biznesplanie są zaplanowane w taki sposób, aby były przeznaczone na realizację konkretnych polityk. To nie jest zasypywanie dziury, a wykupienie konkretnych usług, które dziś szacujemy na 380 tysięcy osobowejść rocznie. Oczywiście komercja musi tam wejść, żeby obniżyć koszty funkcjonowania – dodaje Andrzej Wójtowicz.

Oznacza to, że co roku miasto Słupsk będzie musiało wykupić w aquaparku usługi wartości od 3 do 5 mln złotych.Według planów, aquapark ma przestać przynosić straty w roku 2030.

OTWARCIE LATEM

Pierwotnie szacowano, że budowa parku wodnego będzie kosztowała 58 mln złotych. Ostatnie szacunki wskazują na koszt około 110 mln zł. Otwarcie zaplanowano najpierw na październik 2018 roku. Data została przesunięta na lato 2019 roku.

Przemysław Woś/pOr

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj