„Urywamy koła, niszczymy zawieszenia”. Mieszkańcy domagają się remontu powiatowej drogi łączącej Słupsk z Kępicami. Drogowcy proszą o cierpliwość. Modernizacja jest możliwa już w przyszłym roku. Zdaniem mieszkańców droga jest zaniedbana i rozjeżdżona przez ciężarówki wożące kruszywo z pobliskich wyrobisk. Pobocza są kilkadziesiąt centymetrów niżej niż jezdnia – mówi jeden z kierowców. – Sama jezdnia nie jest w złym stanie, ale jest wąska. Jak jadą ciężarówki z kruszywem to nie ma się jak wyminąć. Trzeba uciekać na pobocze, a tam są makabryczne uskoki i dziury, a do tego drzewa. Często muszę się zatrzymać żeby się wyminąć z ciężarówką – opowiada.
Cały odcinek wytypowany do gruntownego remontu ma 16 km długości. Na kompleksową modernizację nie ma jednak pieniędzy.