Nowe kamery miejskiego monitoringu zostaną zamontowane w ramach projektu Bezpieczny Wrzeszcz, który wygrał w ubiegłorocznym głosowaniu w Budżecie Obywatelskim. Kamery zostaną zamontowane w trzech miejscach – zapowiada gdański radny Krystian Kłos. – Będą to skrzyżowanie ulic Wajdeloty i Grażyny, Hallera i Reja oraz Mickiewicza i Hallera. Czemu te punkty? Zostały zgłoszone przez mieszkańców jeszcze gdy byłem radnym dzielnicy Wrzeszcz Dolny. Było ich pierwotnie więcej. Kamery miały obejmować skrzyżowania Kościuszki z Hallera, bo to trasa, która prowadzi do stadionu i po meczach bywa tam niebezpiecznie, natomiast nie ma tam jeszcze światłowodu, dlatego nie można było podłączyć tam kamer – dodaje radny Koalicji Obywatelskiej.
Kamery będą dawały nie tylko podgląd na żywo, ale dadzą również możliwość zapisu obrazu. – One będą zapisywały obraz. Trzeba mieć na uwadze, że one dają poczucie bezpieczeństwa mieszkańcom. Odstraszają potencjalnych przestępców, którzy chcieliby coś zrobić, a w razie czego jesteśmy w stanie odtworzyć obraz i pomóc organom ścigania złapać konkretne osoby – dodaje radny Krystian Kłos.
Koszt montażu kamer ma oscylować wokół 150 tysięcy złotych. Mają zostać zamontowane do 15 grudnia.
Rafał Mrowicki