To on miał podpalić 20 altan na Zaspie. Policjanci znaleźli go, jak ukrywał się w zaroślach

Podejrzany o podpalenie altan na działkach na Zaspie zatrzymany. Mężczyzna wpadł niemal na gorącym uczynku, gdy w nocy z soboty na niedzielę podłożył ogień pod kolejnymi budynkami. Trafił do policyjnej celi, a w poniedziałek usłyszy zarzuty.

Seria pożarów altan na Zaspie rozpoczęła się tydzień temu. Strażacy byli wzywani na teren ogródków działkowych niedaleko torów kolejowych co noc. Od tego czasu spłonęło 20 drewnianych budynków. Ostatni pożar wybuchł w nocy z soboty na niedzielę.

UKRYWAŁ SIĘ W ZAROŚLACH

– Na miejsce zdarzenia pojechali policyjni wywiadowcy. Przeczesali miejsca, w których mógł ukryć się sprawca i zatrzymali podejrzanego. 32-latek ukrywał się w zaroślach niedaleko miejsca pożaru. Policjanci znaleźli przy nim m.in. zapalniczkę, łom i nożyce do cięcia metalu – mówi asp. Karina Kamińska z gdańskiej policji.

GROZI MU 5 LAT WIĘZIENIA

Mężczyzna trafił już do policyjnej celi. Teraz policjanci wyjaśniają wszystkie okoliczności tej sprawy, docierają do osób pokrzywdzonych i szacują straty. Podejrzany prawdopodobnie w poniedziałek zostanie przewieziony do prokuratury i usłyszy zarzuty. Mężczyźnie grozi 5 lat więzienia

Grzegorz Armatowski/mkul

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj