Dla 50 tysięcy kredytobiorców rata za mieszkanie wzrośnie o 40 procent. Eksperci: „Nie będzie problemu”

Kończą się ośmioletnie, państwowe dopłaty do pożyczek hipotecznych w ramach programu Rodzina na Swoim. – Nie powinno być problemów ze spłatą wyższych rat kredytów – uważają nasi radiowi eksperci.

W tym roku wysokość rat wzrośnie dla ponad 50 tysięcy kredytobiorców, bo kończą się ośmioletnie, państwowe dopłaty do pożyczek z programu.

– Wyższe płace zrekompensują wzrost rat – ocenia Artur Kiełbasiński, dziennikarz ekonomiczny Radia Gdańsk – Sytuacja na rynku pracy i wynagrodzenia, które jednak systematyczne rosną w ostatnich latach, pomogły przygotować się do tego momentu – dodał.

SYTUACJA MATERIALNA JEST DOBRA

– Przez osiem lat płaca minimalna wzrosła o blisko tysiąc złotych. Biorąc tpod uwagę, sytuacja materialna jest na tyle dobra, że w dużej mierze skompensuje tę stratę – komentował z kolei rzecznik Solidarności Marek Lewandowski. Nie spodziewam się, aby procent tych, którzy będą mieli problemy był większy od procentu tych, którzy w ogóle mają kredyty hipoteczne – tłumaczył.

Program Rodzina na swoim zakładał dopłaty przez pierwszych osiem lat spłacania kredytu. Po tym czasie, według wyliczeń Expandera, rodziny powinny liczyć się ze wzrostem wysokości raty o ponad 40 procent.

iw/jK/mmt

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj