Brakuje pieniędzy na Kliny Zieleni w Słupsku. Jest pomysł, by temu zaradzić

Problem z Klinami Zieleni w Słupsku. To duży projekt zazieleniania miasta za prawie 6 milionów złotych. Po ogłoszeniu przetargu okazało się, że wykonawcy chcą przynajmniej o 2 miliony złotych więcej.

Władze miasta z zadania nie chcą rezygnować ani odkładać jego realizacji w czasie, bo przepadnie prawie 4,5 miliona złotych unijnego dofinansowania. Na razie rozstrzygnięty zostanie przetarg 3 z 4 zaplanowanych etapów inwestycji. Na resztę brakuje pieniędzy.

NIEPEŁNE ZADANIE

– Rozstrzygamy w trzech czwartych ten przetarg. Do brakującej kwoty będziemy starali przekonać radnych o zwiększeniu udziału miasta w tym wydatku. Także będziemy się starali o znalezienie tych 2 milionów złotych w środkach zewnętrznych – mówi Krystyna Danilecka-Wojewódzka, prezydent Słupsk.

Jednym z pomysłów jest zwrócenie się miasta do Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska o zwiększenie przyznanych środków na Kliny Zieleni. – Mogą zwiększyć to zadanie. Wiemy, że mają środki jeszcze wolne. Koszty na zieleń bardzo podrożały, o czym fundusz ochrony środowiska wie – dodaje Krystyna Danilecka-Wojewódzka.

KLINY ZIELENI

Kliny Zieleni mają objąć około 8 hektarów terenu Słupska. To 8 części miasta, które w ciągu dwóch najbliższych lat mają zyskać zupełnie nową szatę zieleni. W ramach inwestycji powstaną przede wszystkim dwa nowe parki: Zachodni – przy ulicy Zaborowskiej oraz Wschodni – przy ulicy Aluchny-Emelianow, a także trzy skwery.

Paweł Drożdż/mkul

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj