Pijany komendant Straży Miejskiej w Lęborku. Funkcjonariusz wpadł 1 stycznia podczas kontroli drogowej. W wydychanym powietrzu miał ponad promil alkoholu. Grozi mu do 2 lat więzienia. To nie jedyne konsekwencje, bo burmistrz Lęborka zapowiada teraz likwidację całej formacji.
Asp. sztab. Magdalena Zielke z Komendy Powiatowej Policji w Lęborku nie informuje, czy 48-latek mężczyzna zatrzymany przez patrol policji 1 stycznia na ulicy Emilii Plater to faktycznie Przemysław Rz.
PIJANY 48-LATEK
– Zatrzymaliśmy do kontroli pojazd marki Scoda. Jak się okazało, kierujący tym pojazdem 48-letni mieszkaniec powiatu lęborskiego był pod wpływem alkoholu. Badanie wykazało ponad promil – informuje Magdalena Zielke z policji w Lęborku.
Według ustaleń Radia Gdańsk, pijany 48-latek to Komendant Straży Miejskiej w Lęborku. Stracił prawo jazdy, za jazdę pod wpływem alkoholu będzie odpowiadał przed sądem.
„STRACIŁEM ZAUFANIE DO KOMENDANTA”
Burmistrz Lęborka, gdy dowiedział się o incydencie z udziałem komendanta, zapowiedział, że wyciągnie surowe konsekwencje, razem z likwidacją całej Straży Miejskiej na terenie miasta.
– Straciłem zaufanie do komendanta. Ja mam tylko informacje z policji, że takie zdarzenie miało miejsce. I gdyby komendant przyszedł drugiego dnia i stanął, powiedział, że było coś innego. Poszedł natomiast na zwolnienie lekarskie, czyli jakby poddał się tej ocenie, z miejsca tego zdarzenia – mówi Witold Namyślak.
Burmistrz zapowiada, że wniosek o likwidację Straży Miejskiej w Lęborku planuje przedstawić na najbliższej sesji rady miasta, najpóźniej w marcu. Rozwiązanie straży miałoby się odbyć w kwietniu.
– Raczej będziemy opierali bezpieczeństwo mieszkańców na funkcjonującej policji, która jest w mieście i będziemy ją wspierać – dodaje Witold Namyślak.
Roczny koszt utrzymania Straży Miejskiej w Lęborku to blisko 300 tysięcy złotych.
KOMENDANT NIE ODPOWIADA
Komendant Straży Miejskiej w Lęborku nie odniósł się do sprawy. Mimo wielu prób, nie udało nam się z nim skontaktować.
SKANDAL ALKOHOLOWY
Przemysław Rz. był już raz ukarany naganą za skandal na terenie komendy Straży Miejskiej w Lęborku. Anonimowy informator wysłał w 2010 roku do mediów zdjęcie, na którym widać dwóch mężczyzn, siedzących przy stole z wódką. Mężczyźni mieli pić alkohol na terenie lęborskiej komendy. Funkcjonariusze tłumaczyli wtedy, że mężczyźni weszli do budynku i bez zgody strażników zaczęli pić wódkę.
Paweł Drożdż/pOr