Śmierdzący problem mieszkańców zachodniego Tczewa ma zniknąć już wiosną

Ta inwestycja ma wyeliminować nieprzyjemny zapach w zachodniej części Tczewa. Zakład utylizacji buduje hermetyczną halę nad placem dojrzewania kompostu. Będzie gotowa na wiosnę.

Na smród pojawiający się przede wszystkim w ciepłe dni mieszkańcy Tczewa skarżą się od momentu rozpoczęcia działalności zakładu utylizacji w 2014 roku. Problem dotyczy głównie zachodnich dzielnic – osiedla Bajkowego i Suchostrzyg, a także miejscowości Rokitki, która sąsiaduje z miejskim przedsiębiorstwem.

NIEPRZYJEMNY ZAPACH

Przyczyną fetoru jest dojrzewający w zakładzie stabilizat. To produkt procesu kompostowania odpadów biodegradowalnych. Dotychczas trafiał na otwarty plac. Wkrótce się to zmieni, bo nad placem powstaje hermetyczna hala z systemem oczyszczania powietrza. – Prace nad inwestycją ruszyły już ponad 4 lata temu. Proces trwał długo, bo musieliśmy otrzymać pozwolenie na budowę, a potem pozyskać dofinansowanie – tłumaczy Marcin Cejer, prezes Zakładu Utylizacji Odpadów Stałych w Tczewie.

NOWOCZESNA HALA

Wykonano już wszystkie ściany budynku, teraz kończy się montaż dachu. Dzięki sprzyjającej pogodzie hala może zostać oddana do użytku pod koniec kwietnia, na miesiąc przed planowanym terminem.

– Głównym celem tej inwestycji jest eliminacja uciążliwości zapachowych, na które skarżą się okoliczni mieszkańcy. Jednak hala pomoże nam też w pełnym recyklingu odpadów zielonych, do czego obligują nas przepisy unijne – dodaje Marcin Cejer.

Budowa hali kosztuje 14,6 mln złotych, z czego blisko 10 mln złotych to unijne dofinansowanie.

Wojciech Stobba/dr

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj