Poseł Zbigniew Konwiński o inicjatywie Roberta Biedronia: „To hasła dla partii mocno lewicowej”

Koalicja Europejska to gwarancja silnej Polski w Unii Europejskiej. Tak ogłoszenie listy kandydatów do Parlamentu Europejskiego komentował w miejskim programie Studio Słupsk 102 FM w Radiu Gdańsk poseł PO Zbigniew Konwiński.

Na liście rekomendowanej między innymi przez Platformę Obywatelską są byli premierzy Ewa Kopacz, Leszek Miller, Włodzimierz Cimoszewicz czy Marek Belka.

– Myślę, że te podziały sprzed 1989 roku są coraz mniej aktualne. Jeśli w PiS może być były prokurator stanu wojennego – pan Piotrowicz – to myślę, że może z nami współpracować premier, który wprowadzał Polskę do Unii Europejskiej – mówił Zbigniew Konwiński.

„BIEDROŃ JEST POMOCNIKIEM KACZYŃSKIEGO”

Zbigniew Konwiński skomentował też ogłoszoną w niedzielę inicjatywę byłego prezydenta Słupska Robert Biedronia. – Widać po zapowiedziach, że to są hasła dla partii mocno lewicowej. Każdy nowy byt w tym szeroko rozumianym obozie staje się „antyPiS”, choć Robert Biedroń częściej atakuje Platformę niż PiS. Niewątpliwie Robert Biedroń w jakimś stopniu jest pomocnikiem Jarosław Kaczyńskiego – dodał.

„WAŻNA JEST PRAGMATYKA W POLITYCE”

– To, co się w niedzielę wydarzyło, jest dobrą wiadomością dla Jarosława Kaczyńskiego. Ja oczywiście niczego nie odbieram zwolennikom Roberta Biedronia, ale na końcu musimy sobie zdawać sprawę z metody D’Hondta i pragmatyki. Może to jest mniej „sexy” niż fajerwerki, ale pragmatyka w polityce jest też bardzo ważna i na koniec siedem, osiem procent Roberta Biedronia, to może być dużo mniej w mandatach poselskich niż dodane trzy, cztery do dużego bloku wyborczego. Ja za bardzo w to nie wierzę, żeby Robert Biedroń do nas dołączył. Dla takiego szerokiego – bloku dobrze było. On ma swój cel. Chce zbudować swoją partię polityczną, a my cel mamy inny. Chcemy wygrać z PiS – zaznaczył Konwiński.

POSŁUCHAJ ROZMOWY:

Przemysław Woś/pOr

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj