Powstanie Gmina Rytel? Mieszkańcy złożyli wniosek w MSWiA. „Czujemy potrzebę samorządności”

Jest oficjalny wniosek o powołanie Gminy Rytel. W środę delegacja mieszkańców złożyła go osobiście w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji w Warszawie. Tym samym procedura zmierzająca do utworzenia nowej jednostki na administracyjnej mapie Polski została wszczęta. Zalążkiem do dyskusji o powołaniu gminy Rytel była między innymi nawałnica. Mieszkańcy słabo ocenili wsparcie ze strony ówczesnych władz Czerska. Sami natomiast doskonale się zorganizowali. – Zresztą gmina na miejscu, to także samodecydowanie i większa wygoda – uważa Łukasz Ossowski, sołtys Rytla.

„CZUJEMY POTRZEBĘ SAMORZĄDNOŚCI”

Gmina Czersk jest odległa od Rytla o 15 kilometrów. – Dla niektórych może nie jest to daleko, ale proszę mi wierzyć, że wiele osób ma problem z dojazdem. Urząd Gminy na miejscu spowoduje, że będzie łatwiej załatwić swoje sprawy. Od wielu lat czujemy także potrzebę samorządności. Wiemy, że potrafimy to robić. Przykładami są pojednanie i praca po nawałnicy – mówi Ossowski.

16 MILIONÓW – MOŻLIWY BUDŻET RYTLA

Z przeprowadzonych analiz ekonomicznych wynika, że nowo powstała gmina Rytel miałaby budżet na poziomie około 16 milionów złotych. Za kilka lat znacznie by się on zwiększył, między innymi z powodu dynamicznego rozwoju przemysłu drzewnego i mieszkalnictwa. Nowa gmina miałaby około 3 tysięcy mieszkańców.

RYTEL BYŁ JUŻ GMINĄ

W przeszłości Rytel był już samodzielną gminą. Obecnie miejscowość ta jest częścią gminy Czersk. Jeżeli uda się powrócić do stanu administracyjnego sprzed 1975 roku, Rytel i tak nie będzie najmniejszym samorządem w województwie. Nieopodal bowiem funkcjonuje na przykład gmina Konarzyny z 11-milionowym budżetem i nieco ponad dwoma tysiącami mieszkańców.

URZĄD W OBECNYM DOMU KULTURY

Siedzibą urzędu gminy Rytel miałby być obecny dom kultury. Sołectwo posiada także własną szkołę, ośrodek zdrowia i niezależną infrastrukturę techniczną. Ostateczną decyzję o ewentualnym powołaniu nowej gminy podejmie Prezes Rady Ministrów. Musi być ona jednak poprzedzona konsultacjami społecznymi i licznymi opiniami specjalistów

Dariusz Kępa/puch

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj