„Mąż stanu”, „wielki człowiek i patriota”, „bohater”, „mentor” – tak określają byłego premiera mieszkańcy, którzy od kilku dni wpisują się w księdze kondolencyjnej w Urzędzie Wojewódzkim w Gdańsku. Dopisywać się do niej można jeszcze do godz. 15:45. Kolejna księga wystawiona jest w Nowym Ratuszu.
Pierwszy wpis w księdze umieścił wojewoda pomorski Dariusz Drelich. Za nim dopisywali się samorządowcy, urzędnicy oraz mieszkańcy, którzy chcieli wyrazić wdzięczność Janowi Olszewskiemu.
– Miałam wielką potrzebę serca, by wpisać się do księgi. Podziękowałam w niej za wszystko, co premier zrobił dla Polski, dodając, że liczyliśmy, że będzie mógł dłużej działać dla kraju. Podkreśliłam też, że wszystkie jego słowa bierzemy sobie do serca i stale będziemy postępować zgodnie z jego dewizą – opisuje Anna Laskowska, która spotkaliśmy w gdańskim urzędzie.
KILKADZIESIĄT WPISÓW W KSIĘDZE
W księdze pojawiło się dotąd kilkadziesiąt wpisów. Pomorzanie dziękują w nich m.in. za niezłomność, walkę o demokratyczną Polskę, jak również za to, że dzięki niemu zrozumieli wiele ze współczesnej historii kraju.
Jan Olszewski zmarł 7 lutego w wieku 88 lat. Na piątek i sobotę zaplanowano uroczystości pogrzebowe, do godz. 19 w sobotę obowiązuje także żałoba narodowa.