Dulkiewicz dziękuje, Braun szykuje się na kolejne wybory, Skiba chce rozpocząć dyskusję. Kandydaci podsumowują swoje wyniki

Przyszła pora na podsumowanie wyników przedterminowych wyborów na prezydenta Gdańska. Zwycięstwo Aleksandry Dulkiewicz nie zaskoczyło komentatorów. Zaskoczył za to wysoki wynik Grzegorza Brauna, który określił tę kampanię jako przygotowanie do zbliżających się wyborów europarlamentarnych i parlamentarnych. Z kolei Marek Skiba odbiera swój wynik jako powód do otwarcia dyskusji na temat edukacji seksualnej w gdańskich szkołach.

W przedterminowych wyborach Aleksandra Dulkiewicz otrzymała 82,22 procent głosów, Grzegorz Braun – 11,86 procent, Marek Skiba – 5,92 procent. Frekwencja wyniosła 48,67 procent. Głosowało 170 028 gdańszczanek i gdańszczan.

DULKIEWICZ: PROSZĘ O KONSTRUKTYWNĄ KRYTYKĘ

– Dziękuję za wysoką frekwencję, która wyniosła niemal 49 procent. Bardzo dziękuję każdemu ze 139 790 głosujących, którzy mi zaufali. Uwierzyli, że jestem w stanie udźwignąć ten ciężar obowiązków – komentowała zwyciężczyni wyborów na prezydenta Gdańska Aleksandra Dulkiewicz. – Bardzo dziękuję pracującym w komisjach. To są prawdziwi obywatele, którzy zarówno w ciągu dnia pracowali przy przeprowadzeniu wyborów, jak i w ciągu nocy liczyli głosy. Dziękuję za waszą ciężką pracę. To prawdziwy przykład waszej obywatelskiej postawy, kiedy wspólnie troszczymy się o to, żeby procedury demokratyczne działy się bez trudności – dodawała.

– Wczoraj rano, kiedy obudziłam się, wiedziałam, że to siedem tygodni od morderstwa pana prezydenta Pawła Adamowicza. Dopiero w tę wczorajszą niedzielę z całą mocą zdałam sobie sprawę z tego, że trzeba będzie go zastąpić. Bez was tego nie zrobię, proszę was wszystkich o wsparcie i pomoc. Wiem, że ta niedziela wyborcza dla wielu z nas była kolejnym etapem oswajania smutku po stracie. Kochane gdańszczanki, kochani gdańszczanie, proszę o konstruktywną krytykę, proszę o wsparcie i pomoc, ale proszę też o to, żebyśmy tak, jak w ciągu ostatnich siedmiu tygodni, umieli być wspólnotą, żebyśmy nadal w tym trwali, żebyśmy byli lepsi dla siebie, uśmiechali się do siebie częściej, umieli wpuścić czekającego na wjazd kierowcę albo umieli jeździć na suwak. Wiem, że potrafimy to zrobić, to wszytko zależy od naszego codziennego wyboru, naszych osobistych decyzji – apelowała.

GRZEGORZ BRAUN: OSZAŁAMIAJĄCY SUKCES

– Tajną bronią tej kampanii była szczera prawda o układzie gdańskim, a ona sama przyniosła oszałamiający sukces – tak Grzegorz Braun, kandydat na prezydenta Gdańska, podsumował wybory. Podziękował mieszkańcom za prawie 12 procent głosów. – Jeśli udało nam się w tak krótkim czasie, w tak niewiele dni dotrzeć do co dziesiątego mieszkańca Gdańska, to myślę, że sukces naszej kampanii jest, mówiąc nieskromnie, dość oszałamiający – komentuje Grzegorz Braun.

Jest też przekonany o tym, że patrioci, narodowcy i tradycyjni katolicy mają wreszcie na kogo głosować. – Na prawo od Prawa i Sprawiedliwości jest wreszcie na kogo głosować. Choć może powinienem powiedzieć na prawo od Platformy Obywatelskiej, gdyż PiS, tu w Gdańsku, oddało te wybory walkowerem – podkreślił. Reżyser określił kampanię jako „kampanię numer 0”, która ma być przygotowaniem przed tegorocznymi wyborami do PE i Sejmu.

Zdaniem Grzegorza Brauna podczas wyborów w Gdańsku w części komisji doszło do złamania kodeksu wyborczego. Nieprawidłowością miało być między innymi trzymanie kart do głosowania poza polem widzenia komisji wyborczej czy wynoszenie kart z pieczęciami poza lokal wyborczy.

SKIBA: SPRAWY ŚWIATOPOGLĄDOWE WAŻNIEJSZE NIŻ NIEKURSUJĄCY TRAMWAJ

– Udało mi się uzyskać blisko 6 proc. głosów, to około 10 tysięcy głosów. Chciałbym podziękować za wszystkie głosy oddane na Marka Skibę, człowieka, jak to się na mnie mówi, jednego tematu – mówił Marek Skiba nawiązując do tematu edukacji seksualnej dzieci i młodzieży szkolnej. – Odpowiedzialność za temat, którego się podjęliśmy jako Odpowiedzialny Gdańsk zobowiązuje nas do uczestnictwa w życiu politycznym, już w nim uczestniczymy. Osoby związane ze stowarzyszeniem są w Radzie Miasta Gdańska.

– Nasza kampania kosztowała blisko 25 tysięcy złotych, każdy głos kosztował ok. 2,5 zł. Udało nam się prawie podwoić głosami liczbę podpisów. Tutaj daje się zauważyć jednak pewien wzrost. To, co udało nam się uzyskać, to dobry wynik. Jeden temat, 10 tysięcy głosów, to oznacza, że jest 10 tysięcy gdańszczan, dla których sprawy światopoglądowe są ważniejsze niż oberwana rynna czy niekursujący tramwaj.

Podczas swojej konferencji prasowej Aleksandra Dulkiewicz wyraziła chęć do spotkania z Markiem Skibą oraz gotowość do rozmowy na temat jego poglądów. – Jesteśmy gotowi w każdym miejscu i o każdej porze. Przedstawiciele Odpowiedzialnego Gdańska są chętni do rozmowy z panią prezydent Dulkiewicz. Uważam, że razem możemy doprowadzić do sytuacji, w której gdańskie dzieci będą bezpieczne – odpowiedział Marek Skiba.

Posłuchaj materiału Aleksandry Nietopiel.

mim/mro/an

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj