Policjanci ze Starogardu Gdańskiego rozbili szajkę wyłudzającą kredyty. Mieli oszukać banki na prawie 300 tysięcy

Czterech mężczyzn w wieku od 27 do 46 lat – na podstawie sfałszowanych dokumentów o zatrudnieniu i wysokości zarobków – miało wyłudzić z dwóch banków 289 tys. zł. kredytu. W tym celu odwiedzili kilka placówek na terenie kraju.

Mężczyznom z powiatu starogardzkiego przedstawiono już zarzuty oszustwa oraz posługiwania się fałszywymi dokumentami. Grozi im za to do 8 lat więzienia. Podejrzani na proces poczekają na wolności, bo prokurator zastosował wobec nich dozór policyjny oraz zabezpieczenie mienia.

WPADLI PRZY KOLEJNYCH WYŁUDZENIACH 

– Ci sami sprawcy w kwietniu ubiegłego roku próbowali wyłudzić kolejne 3 kredyty. Ich łączna wartość miała wynieść prawie 190 tys. zł. Jednak z uwagi na negatywną weryfikację dokumentów banki odrzuciły złożone wnioski – informuje Marcin Kunka, rzecznik prasowy starogardzkiej policji.

Jak wynika z policyjnych statystyk, tylko w ubiegłym roku prowadzono ponad 5 tys. śledztw w sprawie wyłudzeń kredytów. Zarzuty popełnienia przestępstwa usłyszało ponad 8,5 tys. podejrzanych, w tym prawie 2,7 tys. kobiet.

 

Tomasz Gdaniec/mim

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj