W sieci ukazało się zdjęcie północnej ostrogi Wyspy Spichrzów. Spod rusztowań wyłoniła się część zabudowy mieszkaniowej. Do akcji od razu wkroczyli internauci, którzy skoncentrowali się na okiennicach. Jednym nowoczesna architektura się podoba, inni spodziewali się czegoś bardziej klasycznego.
Pierwszy etap zabudowy Wyspy Spichrzów w ramach inwestycji Granaria jest na finiszu. Obejmuje on budowę części mieszkaniowej (budynki pomiędzy spichlerzem Deo Gloria a Długa Droga) oraz hotelowej (zrekonstruowane spichlerze Długa Droga – położone na ostrodze Wyspy Spichrzów).
Jak zawsze, przy każdej „prezentacji” nowych budynków w mediach społecznościowych rozpoczyna się gorąca dyskusja na temat architektury i tego – czy coś pasuje, czy nie. Tym razem kontrowersje wywołały okiennice. Jednym nowoczesna architektura się podoba, a inni narzekają, ponieważ spodziewali się czegoś bardziej klasycznego. Czyje uwagi brzmią bardziej przekonująco?
Wizualizacja budynków inwestycji pn. Granaria. Mat. prasowy
SPORO GŁOSÓW NA „NIE”
– Trzeba mieć niezły tupet, żeby coś takiego zaprojektować i wybudować w samym centrum Gdańska – mówi pan Mateusz.
– Przytłaczający monolit o jednakowych wysokościach – gdyby zróżnicować wysokości poszczególnych „spichlerzy” – obniżać niektóre, to dla tego zespołu byłaby może jeszcze jakaś szansa.
– Zdecydowanie wolałabym reprodukcję. Ale jeśli już nie ma możliwości, to lepsze to niż ruiny i bajzel, który był wcześniej. Przynajmniej jest czysto – napisała pani Kasia.
Dyskusja na temat . Mat. prasowy
TO ŚWIETNA NOWOCZESNA ARCHITEKTURA
– Miasto to nie skansen. Jak widać po wszystkich europejskich miastach stara i nowa architektura współistnieje na równych prawach – kontestuje pan Tomasz
– Świetnej klasy architektura. Miastotwórcza. Nie mogę się doczekać końca budowy i otwarcia kładki – komentował Piotr.
Jakie jest zatem Państwa zdanie?
Maciej Naskręt/mmt