Pomagała potrzebującym, teraz sama potrzebuje wsparcia. Pani Bernadeta z Kościerzyny ciężko zachorowała, a jej dom wymaga remontu

Potrzebna pomoc dla starszej mieszkanki Kościerzyny, która zachorowała na złośliwy nowotwór żołądka. Bernadeta Mańska przez niemal całe swoje życie pomagała biednym. Przyjmowała ich pod swój dach i żywiła. Jej dom wymaga pilnego remontu. Kobieta teraz jest w szpitalu. Gdy wyjdzie, będzie żywiona dojelitowo, a to musi odbywać się niemal w sterylnych warunkach. Sama nie jest w stanie sfinansować remontu i kosztów leczenia, bo ma 850 złotych emerytury.

POTRZEBA 10 TYSIĘCY

Jedna z jej podopiecznych, Natalia Nicchi, rozpoczęła zbiórkę pieniędzy. Na razie potrzeba 10 tysięcy złotych. – Zbieramy pieniądze na remont, koszty leczenia, ponieważ jest żywiona dojelitowo. Sama pompa kosztuje 2,5 tysiąca złotych, a miesięczne żywienie na 1000 litrów to około dwóch tysięcy złotych. Opatrunki, środki do odkażania, ubrania, to wszystko trzeba w tym domu zostawić. Nie jest tam czysto, a ona musi mieć przede wszystkim porządek, mieszkanie musi być zachowane w czystości, bo w innym przypadku może to prowadzić do zakażenia – mówi kobieta.

Zbiórka odbywa się na portalu zrzutka.pl, pod hasłem „Pomóż Bernatce wygrać z chorobą”. Liczy się każda złotówka.

Grzegorz Armatowski/mar

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj