Będzie plan naprawczy dla MEVO? Rozwiązanie umowy nie jest brane pod uwagę

System działa nieco lepiej, ale kary dla Mevo rosną. Firma Nextbike ma przedstawić plan naprawczy i harmonogram wdrożenia II etapu systemu.

Obszar Metropolitalny Gdańsk-Gdynia-Sopot, który zamawiał system, ma nadzieję, że rower publiczny na Pomorzu mimo kłopotów będzie funkcjonował bez zarzutu. Rozwiązanie umowy z firmą Nextbike nie jest brane pod uwagę.

– Nie chcemy wypowiadać umowy, ponieważ teraz jest wdrażany II etap systemu. Nie będziemy wylewać dziecka z kąpielą. Myślę, że mieszkańcy nie są zainteresowani powtarzaniem całej procedury przetargowej. Kierujemy się tutaj wiarą w to, że ten system tak jak przez ostatnie dni się poprawia, będzie się poprawiał przez kolejne tygodnie – mówi Michał Glaser dyrektor OMGGS.

KARY ROSNĄ

Do tej pory jedyną karą nałożoną na operatora była kara w wysokości 900 tysięcy złotych za opóźnienie we wdrażaniu I etapu systemu, który miał ruszyć w listopadzie 2018, a wystartował w marcu tego roku. Mevo jednak wciąż musi się mierzyć z innymi problemami, jak między innymi ograniczona dostępność rowerów, kłopoty z relokacją, opóźnienia we wdrażaniu II etapu, wyłączenie modułu płatności czy nieprzesłanie w terminie raportów o płatności. To oznacza, że kolejne kary rosną. Od 26.04 do 30.04 łącznie naliczono ich 4 543 827,80 zł.

– Pamiętajmy o tym, że są to maksymalne możliwe kary, które naliczamy zgodnie z umową. Jesteśmy w pełni świadomi tego, że spółka może pójść z nami do sądu, nie zgadzając się z ich wymiarem. Nasz zespół gromadzi niezbędne dane, jesteśmy pewni prawidłowego naliczenia kar – mówi Michał Glaser.

ROWERÓW POWOLI PRZYBYWA

Kolejne jednoślady w systemie mają się pojawiać na bieżąco.

– Operator zgłosił nam do odbioru 100 dodatkowych rowerów. Z tego co nam wiadomo, 50 z nich ma zasilić I etap – jako zapas, a drugie 50 wejdzie w II etap systemu – mówi Dominik Makurat, specjalista ds. promocji Roweru Metropolitalnego. – Po odebraniu całej partii wszystko musi działać prawidłowo, abyśmy mogli podpisać odbiór całego systemu. Będziemy obserwować, jak operator radzi sobie z większą liczbą rowerów – dodaje.

W pierwszej kolejności rowery te będą trafiać do mniejszych gmin, w których teraz jest po kilka pojazdów.

PLAN NAPRAWCZY 

W czwartek Prezes Zarządu Obszaru Metropolitalnego Gdańsk-Gdynia-Sopot Aleksandra Dulkiewicz skierowała do operatora, firmy Nextbike Polska, wezwanie do natychmiastowego przedstawienia planu naprawczego oraz harmonogramu wdrażania II etapu Systemu.

Mimo że operator lepiej radzi sobie z wymianą rozładowanych baterii, to w dalszym ciągu ma problem ze sprawnym serwisem i relokacją rowerów. Od tego głównie zależy dostępność rowerów. System osiągnął poziom 70 procent, ale wciąż jest poniżej oczekiwań.

GMINY SĄ ZAINTERESOWANE

Mimo problemów Mevo, inne gminy z Pomorza są zainteresowane dołączeniem do systemu roweru metropolitalnego. – Dostajemy pisma z Kosakowa, Wejherowa, Kolbud, Gminy Wiejskiej Tczew czy innych. Musimy jednak zbadać czy jest to możliwe. To unijny projekt w którym są ściśle określone gminy, które biorą w nim udział – mówi Dominik Makurat.

330 TYSIĘCY WYPOŻYCZEŃ

Od dnia uruchomienia systemu odnotowano 330 tysięcy wypożyczeń Mevo. Daje to średnio 6 wypożyczeń każdego roweru dziennie.

Aleksandra Nietopiel/jr

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj