W porcie w Kuźnicy jeden z rybaków wpadł do wody i utonął. Okoliczności zdarzenia ustalają policjanci i prokurator.
Do wypadku doszło w poniedziałek około godz. 6. Załoga kutra wracała z połowu ryb. Nagle 65-letni rybak poślizgnął się na pokładzie i wpadł między kuter a nabrzeże.
RATOWAŁ GO BRAT
– Jego brat, który z nim płynął, próbował wyciągnąć mężczyznę. Sam nie dał rady, więc wezwał na pomoc przechodnia. Po wydobyciu na nabrzeże 65-latek nie miał oznak życia. Ratownicy, którzy przyjechali na miejsce, stwierdzili zgon rybaka – poinformowała podkomisarz Monika Bradtke z puckiej policji.
Na miejscu pracują policjanci i prokurator, którzy ustalają okoliczności tragedii.
Grzegorz Armatowski/mrud