Ostrzeżenia przed burzami na Pomorzu. Zapytaliśmy eksperta, czy rzeczywiście mamy się czego obawiać

Chociaż na kartkach kalendarza już maj, to pogoda przeplata nam się jak w marcu. W poniedziałek synoptycy przewidują burze w wielu miejscach całego kraju. Czy mieszkańcy Pomorza mają się czego obawiać? Zdania są podzielone. Niektóre prognozy przewidują grad, a nawet trąby powietrzne. Inni jednak uspokajają – burze na Pomorzu będą, ale nie na tak dużą skalę. Sporego zagrożenia na naszych terenach spodziewają się na przykład synoptycy z Meteo Pomorze. „Od południowego wschodu zbliża się strefa aktywnej konwekcji groźnymi burzami. Również u nas pojawiają się komórki opadów” – czytamy na ich profilu facebookowym. Przed średnim zagrożeniem burzowym na Pomorzu ostrzega też Sieć Obserwatorów Burz. „Burze będą miały nie tylko doskonałe warunki do rozwoju, ale i do intensyfikacji i łączenia się w większe układy” – czytamy na ich profilu. Pojawiło się też ostrzeżenie przed intensywnymi deszczami, zalaniami, a także gradem. To jednak nie koniec ostrzeżeń. „Burze wygenerować też mogą silny wiatr, za równo szkwałowy, jak i związany ze zjawiskami downburst. Nie wykluczamy przynajmniej jednego przypadku trąby powietrznej, w tym tornad (mezocyklonalnej trąby powietrznej związanej z superkomórką burzową)” – ostrzegała przed południem Sieć Obserwatorów Burz. Czy jest się czym martwić?

BURZA JAK LOTERIA

O to, na ile opisane wyżej zagrożenia są rzeczywiste, zapytaliśmy Piotra Kowalkowskiego z Info Meteo-Elbląg. – Na Pomorzu burze nie powinny stanowić większego zagrożenia, o ile zdołają w ogóle dotrzeć do Trójmiasta. Front jest nieco słabszy niż oczekiwano. Jednak nie da się stwierdzić, czy w godzinach wieczornych nie przybierze na sile – mówi ekspert.

Kowalkowski podkreśla jednak, że z burzami „jest jak z totolotkiem” – pomimo dogodnych warunków, nie zawsze występują na danym obszarze. – W takich przypadkach zawsze zachęcamy do śledzenia detektorów wyładowań i radarów opadów – mówi.

TRĄBY POWIETRZNE?

Groźne brzmiały również prognozy, według których na Pomorzu moglibyśmy spodziewać się przynajmniej jednej trąby powietrznej. – Żadnych trąb powietrznych dziś na naszych terenach nie widać – zapewnia Piotr Kowalkowski. – Jeśli już, to punktowo silne opady deszczu oraz lokalnie wzmożoną aktywność elektryczną. Ale tak jak podkreślam, sytuacja dla Pomorza jest niepewna, aktualnie burze przechodzą nad południową Warmią i kierują się w stronę Morąga i Olsztyna – dodał.

Czy zatem powinniśmy się przejmować ostrzeżeniami, które krążą w internecie? – W Trójmieście burze nie powinny być silne – twierdzi Piotr Kowalkowski z Info Meteo-Elbląg. Według niego problem pojawiłby się wtedy, gdyby burze rozpoczęły się na Pomorzu. W tym momencie jednak największe zagrożenie stanowią wyładowania występujące na południu województwa – między innymi w okolicach Chojnic, Brus i Rytla. Te burze „przywędrowały” nad Pomorze z północnego Mazowsza.

Podobnie do prognozy podchodzą synoptycy z IMGW. Co prawda dla całego Pomorza wydali alert przed burzami z gradem, ale to ostrzeżenie 1 stopnia – najniższego z całej skali. Przypominamy jednak, że każda burza niesie za sobą zagrożenia i należy zachować szczególną uwagę. Jednocześnie eksperci IMGW przestrzegają przed możliwymi obfitymi opadami deszczu i wiatrem osiągającym w porywach do 80 km/h. 

oprac. mar

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj