Wicepremier Gliński w kościele świętych Piotra i Pawła oraz bazylice świętego Mikołaja w Gdańsku [ZDJĘCIA]

W poniedziałek wicepremier i minister kultury Piotr Gliński razem z wiceministrem Jarosławem Sellinem złożył wizytę w kościele św. Piotra i Pawła oraz w bazylice świętego Mikołaja. W rozmowie z mediami wyjaśniał, w jakim stanie są obie świątynie. 

Minister kultury podkreślił, że w kościele św. Piotra i Pawła akcja gaśnicza nastąpiła natychmiast i dzięki temu pożar się nie rozprzestrzenił. – W raporcie, który dostałem od wojewódzkiego konserwatora zabytków, jest napisane, żebym podziękował straży pożarnej, bo to była akcja błyskawiczna. Dzięki temu spłonęła tylko część dachu nad zakrystią. Mur jest nienaruszony. Belki są spalone, ale mur nawet nie jest osmolony. Jest kwestia wymiany więźby dachowej i dachówki, to są główne rzeczy. Reszta strat to są straty niewielkie na skutek nasiąknięcia wodą. Choć strażacy używali jej bardzo oszczędnie – powiedział Piotr Gliński.

Na pytanie, na czym będzie polegać pomoc rządu, wicepremier Piotr Gliński powiedział, że „już wszystko jest przygotowane, żeby sprzątnąć, i przedstawić kalkulacje kosztów”. – W Polsce jest około 700 obiektów, głównie muzea i kościoły zabytkowe, które są zobowiązane do szczególnej opieki przeciwpożarowej. W ponad 90 procent one są spełniane. Tu też alarmy się włączyły – mówił minister kultury. 

POŻAR W NIEDZIELĘ

Do pożaru jednego z dachów kościoła św. Piotra i Pawła doszło w niedzielę rano. Z ogniem walczyło 28 zastępów – około stu strażaków. Pożar został szybko opanowany i ugaszony. Spłonął jednak niemal zupełnie dach nad zakrystią liczący około 200 metrów kwadratowych powierzchni. Strażakom udało się nie dopuścić do przeniesienia się ognia na dwie – położone wyżej – partie głównych dachów świątyni.

Strażacy wynieśli też z zakrystii jej wyposażenie, w tym obrazy i rzeźby. Nie ucierpiały one ani od ognia, ani od wody użytej w czasie akcji gaśniczej. Zostały przeniesione do nawy głównej świątyni. Po oczyszczeniu spalonego dachu z pozostałości nadpalonych elementów nad zakrystią zamocowano folię tak, by uchronić pomieszczenie przed ewentualnymi deszczami.

Przyczyny pożaru wyjaśniać będą policja i prokuratura. Wśród możliwych przyczyn pożaru wymieniane jest zwarcie instalacji elektrycznej.

BAZYLIKA ŚW. MIKOŁAJA

Piotr Gliński i Jarosław Sellin odwiedzili także bazylikę świętego Mikołaja, której grozi katastrofa budowlana. – Kościół świętego Mikołaja otrzymał w 2017 od ministerstwa ponad 100 tysięcy złotych, a w tej chwili w drugim naborze złożył aplikację na ponad 340 tysięcy złotych na prace przy fasadzie wschodniej, gdzie cegły są bardzo luźne. Drugi problem jest konstrukcyjny, jest bardzo duża niestabilność podłoża. Do końca miesiąca ma być gotowa ekspertyza i wtedy ojcowie dominikanie będą działać, a my będziemy pomagać – zapowiedział Piotr Gliński.

Rafał Mrowicki/PAP
Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj