– Fuzja kapitałowa LOTOSu i Orlenu to ważna decyzja dla bezpieczeństwa państwa – mówił we wtorek w Gdańsku Daniel Obajtek. Prezes PKN Orlen wziął udział w posiedzeniu prezydium wojewódzkiej rady dialogu społecznego, podczas którego władze obu spółek przekonywały stronę społeczną do połączenia.
Prezes Orlenu potwierdził, że w pierwszych dniach lipca do Komisji Europejskiej trafi wniosek o fuzję firm. Zdaniem Daniela Obajtka połączone koncerny mogą lepiej konkurować na rynkach międzynarodowych.
– Świat już dawno takie fuzje ma za sobą. Ona ma na celu to, abyśmy mieli większe środki inwestycyjne, choćby na inwestycje w niskoemisyjne źródła wytwarzania – mówił Daniel Obajtek. – Pewne inwestycje wymagają bardzo dużych nakładów finansowych, więc potrzebna jest bardzo mocna, silna, stabilna spółka, która będzie mogła te inwestycje wykonywać. To takie inwestycje jak rozbudowa przemysłu petrochemicznego – dodał.
WIĘKSZA SIŁA INWESTYCYJNA
– Jest możliwość działania LOTOSu niezależnie i wspólnie, natomiast w długim okresie połączone podmioty mają dużo większą siłę inwestycyjną, którą należy wykorzystać – mówił prezes Grupy LOTOS Mateusz Bonca.
Obaj szefowie spółek zapewnili, że po przeprowadzeniu fuzji miejsca pracy pozostaną na Pomorzu.
Rafał Mrowicki