Dziedzictwo Sopotu trafi pod młotek. „Mam nadzieję, że chociaż część rzeczy kupi muzeum miasta” [KATALOG AUKCJI]

W sobotę w sopockim Grand Hotelu odbędzie się szczególna aukcja. Pod młotek trafi 141 przedmiotów związanych z tym legendarnym już miejscem . Jest to ponad 100 obrazów, zastawa stołowa, żetony z kasyna czy plakaty i płyty z festiwalu piosenki w Sopocie. Kolekcjonerzy z pewnością zacierają ręce, a mieszkańcy liczą na to, że chociaż część dziedzictwa ich miasta trafi do Muzeum Sopotu.

– Na pewno rarytasem jest malarstwo marynistyczne z kolekcji hotelu. Ogromne płótno Mariana Mokwy. To zjawiskowa monumentalna panorama Gdyni, która znajdowała się kiedyś w restauracji hotelu. Mamy liczne pamiątki z czasów międzywojnia: żetony z kasyna, foldery turystyczne i z drugiej dekady XX wieku, to są przedmioty związane z festiwalem piosenki. Jubileuszowe foldery i winyle. Mamy też jedna z pierwszych gitar firmy Mayones, a także harmonijkę wokalisty Oddziału Zamkniętego – mów Julia Materna z Domu Aukcyjnego DESA Unicum, koordynatorka aukcji odpowiedzialna z redakcję katalogu.

Posłuchaj materiału Piotra Puchalskiego.
Dowiedz się, jaka jest cena wywoławcza dzieła Mariana Mokwy i
jak to się stało, że słynna firma produkująca gitary została nazwana „Majonez”


TO CZĘŚĆ NASZEJ HISTORII

Wieść o aukcji zaniepokoiła część miłośników miasta, którzy uważają, że w prywatnych kolekcjach mogą zniknąć unikatowe dzieła oraz pamiątki będące dziedzictwem uzdrowiska.

– Obejrzałam te przedmioty, można je podziwiać w Grand Hotelu do czasu aukcji. Są one niezwykle ważne dla dziedzictwa kulturowego naszego miasta, ale też całego kraju. Wśród nich znajdują się doskonałe prace najbardziej znanych polskich marynistów. To poważne zaniedbanie, że one znalazły się w rękach prywatnych. W latach 90. hotel należał do spółki skarbu państwa. Te rzeczy powinny się znajdować w państwowym muzeum. Niestety teraz zostaną sprzedane. Mam nadzieję, że zdołano wysupłać jakieś środki, żeby przynajmniej niektóre rzeczy nabyć i eksponować w Muzeum Sopotu, inaczej znikną w prywatnych kolekcjach – mówi Małgorzata Tarasiewicz ze stowarzyszenia Mieszkańcy dla Sopotu.

W tle Panorama Gdyni autorstwa Mariana Mokwy (fot. Radio Gdańsk/Jacek Klejment)

MUZEUM PRZYSTĄPI DO AUKCJI

Karolina Babicz-Kaczmarek, dyrektor Muzeum Sopotu mówi, że muzeum przystąpi do aukcji. Nie wyklucza zakupu obrazów, w tym płócien Mokwy. Tłumaczy jednak, że celem będzie zdobycie pamiątek związanych z Operą Leśną:

– Miasto, przy współpracy z naszym muzeum, szykuje się do stworzenia muzeum miejsca „Opera Leśna”. Od dłuższego czasu poszukujemy przedmiotów związanych z historią Opery. Obiekty związane z historią Grand Hotelu w większości już znajdują się w naszej kolekcji. Są oczywiście szalenie wartościowe. My interesujemy się jednak wszelkiego rodzaju folderami, reklamówkami i innymi drukami związanymi z festiwalem i oczywiście płyty.

NAJDROŻSZY HOTEL W WOLNYM MIEŚCIE

Historia Grand Hotelu sięga lat 20. XX wieku. Jego budowa kosztowała około 20 milionów guldenów gdańskich. Był to najbardziej ekskluzywny hotel i najdroższy hotel w Wolnym Mieście Gdańsku, zbudowany jako zaplecze noclegowe gości sopockiego kasyna gry. Nocowały tam gwiazdy, takie jak Marlene Dietrich, Josephine Baker, Omar Sharif, czy przywódcy Charles de Gaulle, Fidel Castro, czy ostatnio Władimir Putin. Więcej o sopockiej aukcji w katalogu >>> TUTAJ. Aukcja zacznie się w sobotę o 19. Udział w niej może wziąć każdy.

 

Piotr Puchalski
Napisz do autora: p.puchalski@radiogdansk.pl

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj