Kacza rodzina przechodziła przez przejście dla pieszych w Gdańsku. Kierowca ruszył i rozjechał pisklę

Kacza rodzina przechodziła na drugą stronę ulicy w Gdańsku i to zgodnie z zasadami ruchu – przez przejście dla pieszych. Gdy jednak zapaliło się zielone światło dla kierowców, jeden z nich ruszył i… przejechał młodego ptaka. Sprawę opisał portal TVN24, do którego napisała czytelniczka – pani Marta. Niedaleko budynku Europejskiego Centrum Solidarności zauważyła kaczą mamę z młodymi.

„CHCIAŁY PRZEJŚĆ PRZEPISOWO”

Pani Marta jechała wtedy ze swoim znajomym. Jej kolega zatrzymał się. – To było bardzo ciekawe i słodkie. Wyciągnęłam telefon, żeby nagrać zdarzenie. Widziałam, że kaczki kierują się do kolejnego przejścia dla pieszych, więc przypuszczałam, że przepisowo zamierzają przejść i przez to drugie – opowiada dla TVN24 kobieta.

Chciałam nagrać kaczki przechodzące przez przejście. Nie spodziewałam się, że nagram coś, czego nikt nie chciałby oglądać – mówi pani Marta.

Nagle, kiedy zapaliło się zielone światło, jeden z kierowców ruszył, rozjeżdżając młodą kaczkę i odjechał. Sprawa została zgłoszona na policję.

Kiedy widzimy kaczą rodzinę na drodze, należy zatrzymać ruch na czas przejścia. Oznacza to, że potrzebujemy co najmniej 2 osób w całej operacji, a najlepiej, jak poprosimy wcześniej o to służby miejskie. Powinniśmy skontaktować się na przykład ze strażą miejską, dzwoniąc pod nr 986.

oprac. pOr

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj