Koniec koszmaru rodziny z Pelplina. 30 lat czekała na bieżącą wodę, teraz ma też wyremontowane mieszkanie

IMG 1261

Bez dostępu do bieżącej wody, w środku miasta, żyli przez prawie 30 lat. Wodę nosili w baniakach, myli się w misce. Dla państwa Cyganowskich z Pelplina to już przeszłość. Panu Krzysztofowi i jego matce pomogli pelplińscy przedsiębiorcy. Nie tylko doprowadzili wodę, ale też wyremontowali mieszkanie. – Dużym utrudnieniem w codziennym życiu niepełnosprawnego pana Krzysztofa, opiekującego się chorą matką, były strome schody prowadzące do pokoju na strychu. Zapadła decyzja o remoncie pomieszczenia na parterze, w którym kiedyś mieścił się warsztat. Obok powstała też łazienka i kuchnia – mówi Wojciech Szramowski, jeden z przedsiębiorców zaangażowanych w akcję.

– Teraz mieszkamy z mamą na dole. Wszystko jest zrobione tak, jak powinno być. Mamy pełny komfort, w końcu jest też woda – cieszy się Krzysztof Cyganowski dziękując jednocześnie za pomoc.

 
BEZINTERESOWNA POMOC

Kosztorys kapitalnego remontu opiewał na ponad 70 tys. złotych. Dla państwa Cyganowskich taka kwota była nieosiągalna, ale dzięki bezinteresownej pomocy mogli zapomnieć o wydatkach.

Remont domu państwa Cyganowskich (fot. Wojciech Szramowski)

– Wymiana instalacji, nowe posadzki, szpachlowanie i malowanie ścian, montaż drzwi i okien – wylicza Krzysztof Cwajda, przedsiębiorca z Pelplina. – Postanowiłem najzwyczajniej pomóc tym ludziom dając trochę materiału i siłę ludzką – dodaje.

 
POCZĄTEK NOWEGO PRZEDSIĘWZIĘCIA

W remont zaangażowało się 12 firm. Przedsiębiorcy chcą teraz wykorzystać zdobyte doświadczenie i stworzyć specjalny fundusz. Mają być z niego remontowane zaniedbane mieszkania pozostające w zasobie gminy. W przyszłości miałyby wprowadzać się do nich potrzebujące rodziny. 

Wojciech Stobba

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj