Bogata historia Rewy, sporty wodne i przepiękne widoki. „Tutaj przyjeżdża się, żeby po prostu pobyć” [WAKACYJNE RADIO GDAŃSK]

Kitesurfing, spływy, spacery brzegiem morza czy malownicze szlaki turystyczne, a przede wszystkim słynny Cypel Rewski – to wszystko czeka na nas w Rewie. W czwartek odwiedziliśmy w tej pięknej wsi Rezerwat przyrody Beka, a na naszej antenie pokazaliśmy wam skarby miejscowości.

Naszym pierwszym gościem był Seweryn Majkowski, instruktor kitesurfingu w szkółce Aloha. W zeszły weekend odbyły się tu zawody Pucharu Polski, w planach są Mistrzostwa Europy, a sam kitesurfing ma zostać sportem olimpijskim w 2024 roku.

– Ułożenie Cypla Rewskiego sprawia, że wchodzi tutaj dużo wiatrów, jest płytka woda i uprawianie tutaj takich sportów jest idealne. Jak nie ma wiatru mamy inne zajęcia, na przykład dla dzieci na półkoloniach. Najmłodsi pływają na supach, czyli na deskach z wiosłem lub nartach wodnych – mówił Seweryn Majkowski.

MIŁOŚNICY REWY

Następnym gościem była pani Alina Szydowska z Galerii Domowej. Rozmawialiśmy z nią historii Rewy i o sezonie w miejscowości.

 

(Fot. Radio Gdańsk/Natalia Laszkiewicz)

– Na Rewę spoglądam z daleka i z góry. Warto wejść nieco wyżej, na przykład na klif, pójść w stronę Babich Dołów kamienistym brzegiem. Przejdziemy wtedy przez tereny pozostałe po starym lotnisku wojskowym – są tam bunkry, budowle powojenne, dzika natura. A do Beki można pojechać rowerem, czy spłynąć do Zatoki Puckiej. Jest tutaj cicho, a to przyciąga i ludzie co roku wracają – opowiada Alina Szydowska.

“WSZYSTKO SIĘ ZMIENIA”

– Tu się wszystko zmienia. Tam, gdzie mieszkałam odbywały się polowania na króliki, a teraz jest nowoczesne osiedle. W Mechelinkach na przykład pojawił się festiwal filmowy. Przez dwa dni wyświetlane są filmy krótkometrażowe, na ostatnim było ponad 140 produkcji z całego świata. Można więc powiedzieć, że świat przyszedł do nas. Tutaj codziennie odkrywam coś nowego – kontynuuje.

KASZUBSKA ATLANTYDA

Ostatnim naszym gościem był fotograf przyrody Mariusz Zarzycki, który na zdjęciach uwiecznia dziką naturę, przede wszystkim w Rezerwacie przyrody Beka, gdzie możemy spotkać wyjątkowe gatunki ptaków, ale także sarny czy dziki. Niestety niektóre gatunki możemy zobaczyć tylko na zdjęciach Zarzyckiego, ponieważ odeszły z powodu dużej liczby ludzi na plażach.

 

Mariusz Z

(Fot. Radio Gdańsk/Natalia Laszkiewicz)

– Jeżeli chodzi o przyrodę, o miejsce, gdzie można zadumać się, przemyśleć, rezerwat jest idealny. Pierwszy raz, jak tam byłem, żadne zdjęcie mi nie wyszło, nie zachowywałem się tak, by ptaki że mną współpracowały. Teraz jestem cierpliwy i wiem, co robić. Wszystkie ptaki, które się tu pojawiają, są piękne. Obserwowanie ich daje człowiekowi poczucie wolności – dzieli się z nami Mariusz Zarzycki.

BEKA DLA KAŻDEGO?

– Beka jest dla wszystkich, którzy potrafią się odpowiednio zachować na łonie natury. Jeśli będziemy poruszać się spokojnie i w ciszy, Beka pokaże nam swoje skarby. Nie wybieramy się z psami, nie rozpalamy ogniska, nie biwakujemy i mamy szacunek do przyrody – tłumaczy fotograf.

A w piątek zapraszamy na nasz wakacyjny program do Skarszew.

Natalia Laszkiewicz
Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj