Czy to będzie przygoda życia? Morska wyprawa do korzeni, miejsca narodzin żaglowca „Generał Zaruski” [ZDJĘCIA]

Festiwal średniowieczny na wyspie Gotlandia, urokliwe miasteczka, małe porty i wizyta w tradycyjnej stoczni, w której 80 lat temu powstał legendarny żaglowiec STS Generał Zaruski. Tak w skrócie wygląda plan rejsu, który każdy z uczestników ma zapamiętać do końca życia. A wśród nich – fotoreporter Radia Gdańsk.

W niedzielę 4 sierpnia w samo południe z nabrzeża przy Narodowym Muzeum Morskim na Ołowiance wypłynęła flagowa jednostka Gdańska – STS Generał Zaruski. To będzie wyprawa na Północ, między innymi do miejsca narodzin żaglowca. To urokliwe regiony Szwecji z bogatymi tradycjami w szkutnictwie i marynistyce. To wycieczki po urokliwym Visby, postój wśród malowniczych skał Skavdo, wizyta w Kalmarze. To też promocja żeglarstwa, integracja różnych środowisk oraz edukacja, a także pokazanie, że aby przeżyć przygodę życia, nie trzeba lecieć samolotem na koniec świata. 

PO CO PŁYNIEMY?

Stawiając nogę na pokładzie, każdy z nas automatycznie stanie się członkiem załogi. Już nie będziemy turystami, gapowiczami czy obserwatorami, ale załogą w pełni odpowiedzialną za statek. A jej członkowie to m.in. młodzież z programu edukacji morskiej, nauczyciele i pedagodzy z gdańskich szkół, pracownicy Narodowego Muzeum Morskiego, Związku Gmin i Miast Morskich i kilkunastu doświadczonych marynarzy, pływających na tym statku. Ludzie, którzy wezmą udział w tym rejsie mają przekonać się, że na morzu można odkrywać, definiować i korzystać z uroków Bałtyku i jego dziedzictwa morskiego. To bowiem projekt, który ma w stu procentach wykorzystywać żeglarski potencjał Gdańska i jego morskie ambicje.

 

(Fot. Jacek Klejment/Radio Gdańsk)

 

CO NAS CZEKA?

Pierwszym portem, który odwiedzimy, będzie Visby – hanzeatyckie miasto, położone na wyspie Gotlandia. Mamy szczęście, ponieważ w tych dniach na wyspie odbywać się będzie słynny w całej Europie festiwal średniowieczny. W tym czasie na ulicach spotkać będzie można mnichów, rycerzy, kupców i zwykłych mieszczan, żyjących tak jak, było to kilkaset lat temu. Kolejnym przystankiem będą szwedzkie szkiery, czyli malownicze skaliste wysepki, przy których zacumujemy na jakiś czas. 

Następnym portem, do jakiego zawiniemy, będzie Kalmar, z którego ruszymy w symboliczną wycieczkę do miasta Ekenas – miejsca narodzin STS Generał Zaruski. To właśnie tam w 1939 roku, w tradycyjnym warsztacie szkutniczym, zbudowany został gdański żaglowiec. Podobno jest to miejsce z duszą, gdzie, dotykając drewnianych arcydzieł, można poczuć prawdziwą magię. Przedostatnim punktem na mapie będzie Hel, gdzie spędzimy ostatni wieczór i następnego dnia zakończymy przygodę w macierzystym Gdańsku.

 

4PS 0562

(Fot. Jacek Klejment/Radio Gdańsk)

 

Rejs zorganizowany został w ramach unijnego projektu „Baltic Pass – Maritime Heritage Tours”, będącego częścią programu „Południowy Bałtyk 2014-2020”.


Jacek Klejment

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj