PKN Orlen podpisał porozumienie z Grupą Lotos i Skarbem Państwa w sprawie przejęcia Lotosu. To kolejny etap transakcji. W komunikacie Orlenu czytamy, że porozumienie nie jest wiążące i nie kreuje zobowiązań dla sygnatariuszy w sprawie transakcji, lecz określa ich wspólne rozumienie kształtu umowy i szczegóły dalszej współpracy. W dokumencie opisano między innymi sposób określenia ceny sprzedaży LOTOS-u. Sam LOTOS zapewnił w porozumieniu o woli współpracy z pozostałymi jego sygnatariuszami – spółką PKN Orlen oraz Skarbem Państwa – w celu dokonania transakcji.
STRATEGICZNE ZNACZENIE
– To kolejny ważny etap procesu przejęcia kapitałowego Grupy LOTOS przez PKN ORLEN. Po raz pierwszy potwierdzone zostały ramy tej transakcji przez wszystkie strony. Połączenie potencjałów obu firm ma strategiczne znaczenie zarówno w kontekście inwestycji rozwojowych, jak i dywersyfikacji dostaw ropy naftowej, co jest ważne dla bezpieczeństwa Polski, ale i Regionu. Na funkcjonowaniu w jednej grupie skorzystają same firmy, samorządy, na których terenach działają, a także klienci. Musimy sprostać coraz silniejszej rywalizacji na konkurencyjnym rynku. Większość naszych europejskich konkurentów procesy konsolidacyjne ma już dawno za sobą i skutecznie wykorzystują płynące z tego przewagi. Nie możemy pozostać w tyle i dlatego z determinacją realizujemy ten projekt z korzyścią dla polskiej gospodarki – mówi Daniel Obajtek, Prezes Zarządu PKN ORLEN.
3 lipca Orlen zgłosił transakcję do w Komisji Europejskiej, by ta wyraziła na nią zgodę. Komisja wszczęła postępowanie wyjaśniające 7 sierpnia i przedstawiła listę zastrzeżeń do transakcji. Wśród nich było zagrożenie monopolem na rynku paliwowym w Polsce. Władze Orlenu optując za fuzją mówiły, że chcą utworzyć silny koncern z międzynarodowym potencjałem.
IAR/mar