Pracownicy Uniwersyteckiego Centrum Stomatologicznego w Gdańsku wywalczyli podwyżki pensji

Po trwającym ponad rok sporze zbiorowym pomiędzy pracownikami a zarządem Uniwersyteckiego Centrum Stomatologicznego w Gdańsku, udało się zawrzeć porozumienie. W lipcu pracownicy przychodni prowadzili strajk ostrzegawczy, zapowiadając możliwość strajku generalnego jesienią w przypadku niespełnienia postulatów. Domagali się podwyżek.
Przez lata pensje pracowników Uniwersyteckiego Centrum Stomatologicznego były regulowane o najniższą krajową. W roku 2018 do regulacji nie doszło. Zawiązał się spór zbiorowy pomiędzy pracownikami a zarządem przychodni. 9 lipca tego roku pracownicy prowadzili przez kilka godzin strajk ostrzegawczy. Prezes UCS-u, Joanna Skonecka, nie wyszła do nich i nie podjęła rozmów. Pracownicy nie wykluczali rozpoczęcia jesienią strajku generalnego.

 
W ostatnich dniach, w wyniku mediacji, udało się zawrzeć porozumienie między stronami. – Ten spór zbiorowy trwał od zeszłego roku, wcześniej nie doszło do spotkania, mediacje oddaliły się i na 29 sierpnia ustalono kolejne – mówi Jolanta Mieszczak z Konfederacji Pracy OPZZ. – Tego dnia do mediacji doszło i w ciągu kilku godzin doszliśmy do porozumienia. Na początku nie było łatwo, ale dzięki pani Jolancie Banach i naszemu adwokatowi Grzegorzowi Ilnickiemu udało się nam osiągnąć satysfakcjonujące podwyżki. To była ciężka praca, której zwieńczeniem był nasz wspólny sukces – dodaje pracownica UCS-u.

WSPARCIE WIELU OSÓB

Jak mówi Beata Urbanowicz z Konfederacji Pracy OPZZ, znaczenie mogła tu odegrać wizyta pracowników u prorektora Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego profesora Jacka Wigdy. Porozumienie zostało zawarte ze spółką Uniwersyteckie Centrym Stomatologiczne. – Szukaliśmy pomocy u rektora i ją otrzymaliśmy – mówi Beata Urbanowicz. – Duża tutaj też zasługa pani Jolanty Banach, która nas mocno wspierała oraz naszego adwokata Grzegorza Ilnickiego. Zawdzięczamy cały ten nasz sukces naszym pracownicom, dziewczynom, które miały odwagę stanąć do boju i dzięki nim udało się tu wygrać – dodaje działaczka związkowa.

„GODNE PODWYŻKI”

Jolanta Banach, liderka stowarzyszenia Lepszy Gdańsk, była od początku pełnomocnikiem strajkowym pracowników. – Po wyborze mediatora pani prezes przesłała informację o gotowości do rozmów. Strona związkowa nie wniosła sprzeciwu, co było warunkiem dalszych rozmów – mówi Jolanta Banach. – Na tym konkretnym spotkaniu zademonstrowano wolę zawarcia porozumienia. Jego gwarantem jest, tak przypuszczam, rektor Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego, którego odwiedziły przedstawicielki związków zawodowych. Udało się wynegocjować, moim zdaniem, dobre warunki. Pracownicy domagali się przede wszystkim podwyżki oraz przywrócenia nie prawa, ale dobrego zwyczaju, który polegał na tym, że wynagrodzenia rosły o najniższe wynagrodzenie. Niestety w 2018 roku nowe władze spółki zniosły ten zwyczaj powodując realne obniżenie wynagrodzeń. Stanęło na godnych podwyżkach, myślę, że nauczyciele chcieliby analogicznych – dodaje działaczka społeczna oraz kandydatka gdańskiej listy Lewicy do Sejmu.

– Wszystkim nam zależało na zakończeniu tego konfliktu. Cieszę się, że udało się dojść porozumienia. Mimo narastającego konfliktu nam wszystkim zależało na zakończeniu sporu. Pierwsze spotkanie mediacyjne zakończyło się porozumieniem. Była niezmienna wola ugodowego zakończenia sporu – powiedziała prezes spółki Joanna Skonecka.

Od tego miesiąca pensje pracowników wzrosną o 500 złotych brutto, a od stycznia dodatkowo o 350 złotych brutto. Obecnie średnie wynagrodzenie pracowników Uniwersyteckiego Centrum Stomatologicznego wynosi 3000 złotych brutto.

Rafał Mrowicki
Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj