Ponad 250 harcerzy i zuchów z Pomorza bierze udział w spartakiadzie drużyn wodnych w Garczynie koło Kościerzyny. W środku Kaszub, nad jeziorem dzieci i młodzież uczą się żeglowania, samodzielności, ale także patriotyzmu. W sobotę odwiedził ich wojewoda pomorski Dariusz Drelich.
Jak mówi harcmistrz Weronika Nadzikiewicz, to edukacja poprzez zabawę.
– Przede wszystkim dużo pływamy. Mamy regaty na różnym sprzęcie: kajakach czy „Optymistach”. Młodzież musi ze sobą współpracować, podejmować wyzwania. Przede wszystkim chcemy ich uczyć samodzielności, zaradności życiowej i właściwej postawy obywatelskiej.
Harcerze, którzy biorą udział w spartakiadzie nie kryją zadowolenia. – Bardzo mi się tu podoba. Lubimy żeglować. Nauczyliśmy się także wyszywać. Harcerstwo potrafi kształcić człowieka i głównie po to do niego przynależę – mówili w rozmowie z reporterem Radia Gdańsk.
– Tak pięknie kontynuujecie tradycję Szarych Szeregów. To rok, w którym jest 80. rocznica zejścia do konspiracji w czasie II wojny światowej. I wiemy, że harcerze byli gotowi do najwyższych poświęceń, ryzykowali swoim życiem, żeby bronić wolnej Polski. Wy jesteście spadkobiercami tych wielkich, szlachetnych tradycji. Chciałbym za to wam podziękować – mówił do zgromadzonych.
Spartakiada ZHP odbywa się po raz 53. Zakończy się w niedzielę.
Grzegorz Armatowski/dr