Kandydat na posła z okręgu elbląskiego o małym ruchu granicznym. „Wstrzymanie swobodnej wymiany było błędem”

Przywrócenie małego ruchu granicznego z Rosją to jeden z głównych priorytetów dla kandydata na posła z okręgu elbląskiego Dariusza Frejnika, startującego z list PSL i Kukiz’15.

– Wstrzymanie swobodnej wymiany w ramach małego ruchu w 2016 roku z powodu szczytu NATO i światowego spotkania młodych było błędem, a teraz ruch wizowy dyskryminuje Polaków. Polacy za wizy muszą płacić tysiąc złotych, tymczasem Rosjanie płacą ok. 200 złotych. Mały ruch służył lokalnym biznesmenom. To pan Kowalski – zegarmistrz i pani Krysia – fryzjerka korzystali z dobrodziejstw małego ruchu. Także sklepy wielkopowierzchniowe, które były zlokalizowane na terenach przygranicznych – przekonywał Frejnik.

Od niedawna Federacja Rosyjska wprowadziła darmowe internetowe wizy dla Polaków ale służą one jedynie na jednorazowy wyjazd do Obwodu Kaliningradzkiego i są ważne tylko miesiąc.

POGŁĘBIENIE TORU WODNEGO JEST KONIECZNE

Kandydat wskazuje także na ważny aspekt związany z przekopem Mierzei Wiślanej.

– Wraz z budową kanału żeglugowego przez mierzeję muszą ruszyć prace nad pogłębieniem toru wodnego na Zalewie Wiślanym i rzece Elbląg. W przeciwnym wypadku kanał nie odegra istotnej roli dla portu morskiego w Elblągu. Niedawno doszło do kuriozalnej sytuacji, gdy jedna z rosyjskich jednostek utknęła pod mostem Unii Europejskiej na kilka miesięcy – mówi Dariusz Frejnik.

Pogłębienie torów wodnych jest przedsięwzięciem zaplanowanym przez rząd w drugim etapie tej inwestycji. Przetargi na wykonanie tych prac maja ruszyć w najbliższych miesiącach.

Marek Nowosad/pb

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj