Będzie konieczne uzupełnienie opinii biegłych w sprawie Stefana W. Ważą się losy zabójcy Pawła Adamowicza

Prokuratura dostała opinię w sprawie poczytalności i zdrowia psychicznego zabójcy prezydenta Gdańska – dowiedziało się Radio Gdańsk. Śledczy na razie nie ujawniają szczegółów, ale jak informują, wstępna analiza wskazuje, że będzie konieczność uzupełnienia opinii.
Prokuratura wystąpi do biegłych o uzupełnienie opinii na temat poczytalności oraz stanu zdrowia psychicznego zabójcy prezydenta Gdańska. Może z niej wynikać, że Stefan W., w chwili popełniania zbrodni miał częściowo zniesioną poczytalność. To oznaczałoby, że nie do końca był zdolny do rozpoznania swojego czynu. Prokuratura w takiej sytuacji musiałaby wystąpić o dodatkowe, bardziej szczegółowe badania psychiatryczne.

 
CO DALEJ?

To jedna z hipotez, bo śledczy nie ujawniają na razie treści opinii. Grażyna Wawryniuk z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku powiedziała Radiu Gdańsk, że komunikat w tej sprawie ma zostać wydany po południu. Jeśli okaże się, że Stefan W., w chwili zbrodni był niepoczytalny, ale nadal jest groźny, śledztwo będzie umorzone, a mężczyzna zostanie skierowany na leczenie w zamkniętym zakładzie psychiatrycznym. Jeśli natomiast podejrzany był w pełni świadomy tego, co robił, śledztwo skończy się aktem oskarżenia przeciwko niemu. Wówczas grozić mu będzie nawet dożywocie.

– Prokurator dokonując wstępnej analizy treści tej opinii pod kątem jej kompletności i jasności, stwierdził, że jest niepełna i wymaga uzupełnienia. Biegli nie odnieśli się do wszystkich kwestii, które mają w ocenie prokuratora znaczenie dla oceny poczytalności podejrzanego w chwili zarzuconego mu przestępstwa – mówiła Grażyna Wawryniuk.

Przypomnijmy, zamach na prezydenta Gdańska był 13 stycznia tego roku, podczas finału WOŚP. Stefan W. wszedł na scenę podczas „światełka do nieba” i zadał Pawłowi Adamowiczowi trzy ciosy nożem. Prezydent zmarł dzień później w szpitalu.

Grzegorz Armatowski
Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj