Coraz więcej kierowców przesyła pomorskiej policji nagrania wykroczeń. To podstawa do karania piratów drogowych

Już ponad 900 filmów z niebezpiecznych sytuacji na drogach dostała od początku tego roku pomorska policja. To o 40 proc. więcej niż w całym 2018.

Filmy przesyłają inni kierowcy, którzy mają w samochodach rejestratory obrazu. W Komendzie Wojewódzkiej Policji w Gdańsku jest specjalny wydział, który zajmuje się agresją drogową.

– Nagrania są niezbitym dowodem, na podstawie którego piraci drogowi są karani – mówi komisarz Michał Sienkiewicz z pomorskiej policji.

SPRAWCY CZĘSTO TRACĄ PRAWO JAZDY

– Policjanci ustalają kierowców na podstawie tablic rejestracyjnych, wzywają sprawców wykroczeń drogowych i wystawiają im mandaty oraz punkty karne. W drastycznych przypadkach sprawy kierowane są do sądu. Niejednokrotnie zdarza się, że policjanci na podstawie tych nagrań zabierają sprawcom prawo jazdy – tłumaczy Sienkiewicz.

Główne wykroczenia nagrane na filmach to przejazd na czerwonym świetle, wyprzedzanie w miejscach niedozwolonych czy jazda pod prąd.



Grzegorz Armatowski/pb

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj