Śmierć na drodze do Kartuz. Motocyklista stracił panowanie nad maszyną, wpadł pod samochód

Nie udało się uratować kierowcy motocykla, który brał udział w wypadku na trasie wojewódzkiej z Przodkowa do Kartuz.

Jak powiedział Radiu Gdańsk aspirant Piotr Gdaniec z kartuskiej policji, tuż po południu na łuku drogi mężczyzna stracił panowanie nad prowadzoną Yamahą i wpadł pod prawidłowo jadący samochód.

WEZWANO ŚMIGŁOWIEC

41-letniego mieszkańca powiatu gdańskiego nie udało się uratować, choć wezwano śmigłowiec ratowniczy. 

 

Sebastian Kwiatkowski/puch

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj