Odzyskanie danych ze spalonej czy utopionej komórki to dla nich nic trudnego. Pracowali przy głośnych sprawach zaginięcia Iwony Wieczorek, Amber Gold czy zabójstwie Pawła Adamowicza. Biegli sądowi z grupy informatycznej CFT z Gdańska ujawnili naszemu reporterowi kulisy swojej pracy. Ich głównym zadaniem jest zbieranie dowodów w sprawach kryminalnych. Jak mówi Andrzej Żygadło, większość skasowanych danych z telefonu da się odzyskać:
„WSZYSTKO MOŻE WYPŁYNĄĆ”
Jak zaznacza Andrzej Żygadło, najbardziej zaskakuje go zawartość telefonów młodych ludzi.
– Nastolatkowie przechowują w telefonach np. bardzo dużo własnych nagich zdjęć. Nie zdają sobie sprawy, że wszystko, co posiadają w telefonie, może wypłynąć, nawet wskutek zwykłego zgubienia urządzenia – podkreśla.
Odzyskane dane są zazwyczaj kluczowymi dowodami, które często przesądzają o winie oskarżonych.