12 lat więzienia grozi 68-latkowi oskarżonemu o molestowanie dzieci w komunikacji miejskiej w Gdańsku. Prokuratura przedstawiła mu 10 zarzutów. Zakończyła śledztwo w tej sprawie i skierowała do sądu akt oskarżenia. Mężczyzna działał przez lata, a sprawa wyszła na jaw ponad rok temu – mówi Grażyna Wawryniuk z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku:
– Do czynów tych dochodziło w Gdańsku, w pojazdach komunikacji publicznej, pomiędzy 2002 a 2018 rokiem. Ostatnie zdarzenie miało miejsce w czerwcu 2018 r. w tramwaju. Będąca jego świadkiem pasażerka zawiadomiła policję – wyjaśniła Grażyna Wawryniuk. Wśród 10 pokrzywdzonych jest dziewięć dziewczynek i jeden chłopiec.
Policja zatrzymała mężczyznę 19 listopada 2018 r. W trakcie dochodzenia zgłosiły się również inne osoby pokrzywdzone.
NIE PRZYZNAŁ SIĘ DO WINY
Mężczyzna nie przyznał się do winy. – Złożył wyjaśnienia, w których zaprzeczył zeznaniom pokrzywdzonych i wskazał, że nie pamięta takich sytuacji – dodała prokurator Wawryniuk.
Mężczyzna jest tymczasowo aresztowany.
Grzegorz Armatowski/puch