Po raz drugi przed gdańskim Sądem Okręgowym nie udało się rozpocząć procesu zorganizowanej grupy przestępczej. 14 osób oskarżonych jest m.in. o próby zabójstwa znanego sportowca i dwóch policjantów, porwanie dla okupu adwokata i rozboje na 1,7 mln złotych. Łącznie mają 63 zarzuty.
Sąd odroczył rozprawę do 5 grudnia na wniosek obrońcy jednego z oskarżonych. Jak twierdzą śledczy, grupa działała w całej Polsce. W Gdańsku porwała dla milionowego okupu adwokata Krzysztofa K. Sześciu oskarżonych, przebranych za policjantów CBŚP, zatrzymało mężczyznę, gdy jechał jedną z ulic Wrzeszcza. Uwolnili go po 12 godzinach, mimo że okupu nie dostali.
„BYLI BARDZO BEZWZGLĘDNI”
– Oskarżeni byli bardzo bezwzględni. Warto na przykład wskazać usiłowanie zabójstwa w Koszalinie, gdzie sprawcy oddali do poszkodowanego przynajmniej cztery strzały, przez co konieczna była amputacja prawego podudzia. W efekcie ta osoba zostanie do końca życia kaleką – mówił prokurator Wojciech Wróbel z Prokuratury Krajowej.
GROZI IM DOŻYWOCIE
Kolejna rozprawa 5 grudnia. Oskarżonym grozi od 12 lat więzienia do dożywocia.
Grzegorz Armatowski/mkul