Adam Korol został dyrektorem Biura Prezydenta Gdańska ds. Sportu. Jego poprzednik Andrzej Trojanowski odszedł na emeryturę po 15 latach pracy na tym stanowisku. Korol to były poseł PO i były minister sportu w rządzie Ewy Kopacz. Głośno o nim zrobiło się za sprawą tzw. taśm Naumanna w październiku br. Kontrowersyjne wypowiedzi byłego ministra sportu Adama Korola, byłego szefa PO na Pomorzu Sławomira Neumanna oraz lokalnych działaczy partii zostały utrwalone na jednej z tzw. taśm Neumanna. Ujawniła je TVP.
„BĘDZIE DUŻO DO DZIELENIA”
Słyszymy na nich m.in. jak Neumann naciskał na tczewskich działaczy Platformy, aby ci wybrali Korola na szefa tamtejszych struktur partii.
– Ja nie mam żadnych ambicji w Tczewie, ja jestem gdańszczaninem i jeżeli mam jakieś ambicje, to ewentualnie z Gdańskiem – mówił Adam Korol na nagraniach.
– Bo ja wiem, że Tczew nie zasłużył na Korola. Korol nie jest z Tczewa. Ja to wiem – kontynuował Sławomir Neumann.
– Musisz to zrozumieć, jak wygramy wybory samorządowe, to będzie dużo do dzielenia, to wszystko – mówił Adam Korol. Na nagraniach słyszymy też, jak polityk pyta, czy chodzi o to, żeby „gdzieś tam na końcu ktoś został dyrektorem?”. – Nie oszukujmy się – o to chodzi, czy nie – podkreślił Korol.
– No tak, chodzi o to, żeby mieć wpływ na miasto – odpowiedział lokalny działacz.
Po aferze w tczewskim kole PO pełniący obowiązki szefa Pomorskiej Federacji Sportu zdecydował się zdystansować od polityki.
PRACA U PODSTAW
Od kilku miesięcy Adam Korol wymieniany był jako główny kandydat do zastąpienia odchodzącego na emeryturę Andrzeja Trojanowskiego na stanowisku dyrektora Biura Prezydenta Gdańska ds. Sportu. W rozmowie z Radiem Gdańsk zapowiedział „pracę u podstaw” – koncentrację na szkoleniu w gdańskich klubach.
– Oczywiście nie zapomnimy o naszych wizytówkach – piłkarzach Lechii, siatkarzach Trefla, piłkarzach ręcznych Wybrzeża, hokeistach Lotosu PKH, rugbystach Lechii i Biało-Zielonych Ladies. Mogę obiecać także organizację wydarzeń rangi europejskiej i zwiększenie o 30-40 proc. środków w konkursach grantowych. To będą naprawdę pokaźne pieniądze – zapewnił w rozmowie z Radiem Gdańsk.
Adam Korol to mistrz olimpijski z Pekinu i czterokrotny mistrz świata w wioślarstwie. W swoim piątym olimpijskim starcie popłynął w finale igrzysk w Londynie w 2012 roku.