Gdańscy drogowcy znaleźli sposób na paraliż Stogów. Wystarczyła jedna decyzja i „korki zniknęły”

Wyłączona sygnalizacja świetlna na skrzyżowaniu Trasy Sucharskiego i Lenartowicza sposobem drogowców na paraliż gdańskich Stogów. W poniedziałek wyjazd z dzielnicy przez nowootwartą ulicę Wosia Budzysza zajmował godzinę. We wtorek drogowcy około 7:00 postanowili światła wyłączyć całkowicie.

– Korki zniknęły – mówi Radosław Liziński z Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni – Przede wszystkim chcieliśmy udrożnić relację od Przeróbki, by nie blokować zawrotki przy Elektromontażu. Obserwując sytuację podjęliśmy decyzję, by przełączyć sygnalizację w tryb żółty pulsujący, co upłynniło przejazd – dodaje.

RUCH POD OBSERWACJĄ

Drogowcy dodają, że ruch w tym miejscu będą obserwować. Na razie nie zdecydowali się na doraźne otwarcie skrętu w lewo przez środek skrzyżowania. Ruch pod Trasą Sucharskiego powinien wrócić do normy do końca roku. Wtedy też drogowcy na nowo otworzą łącznik do ulicy Siennej. Zniknie też tymczasowa zawrotka na Lenartowicza.

Przedłużający się remont na Stogach powinien zakończyć się do czerwca. 

Sebastian Kwiatkowski/mkul

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj