W 38. rocznicę wybuchu stanu wojennego stowarzyszenie Godność, zrzeszające byłych członków „Solidarności”, działaczy opozycji antykomunistycznej i więźniów politycznych z lat 1981-89, skrytykowało prawników i polityków, propagujących komunizm. – Nie zgadzamy się na odradzanie się sił oraz ideologii, które nigdy nie służyły Polsce. Przestrzegamy przed niszczeniem pamięci i wartości, które budowały naszą tożsamość, dzięki której istniejemy jako naród i państwo – czytamy w oświadczeniu.
Pod listem podpisali się: prezes stowarzyszenia Godność Czesław Nowak, wiceprezes Andrzej Osipów i sekretarz Stanisław Fudakowski.
– Prawnicy skompromitowani współpracą z totalitarnym systemem powinni odejść z pełnionych funkcji. Dlatego z uznaniem przyjmujemy wszelkie działania obecnych władz ustawodawczych i wykonawczych, zmierzające do naprawy władzy sądowniczej w Polsce – podkreślają władze stowarzyszenia „Godność”.
Sygnatariusze listu podkreślają, że „sojusznikiem sprawiedliwości jest pamięć, w tym pamięć historyczna”
„CZARZASTY NIE MA KWALIFIKACJI MORALNYCH”
Stowarzyszenie Godność krytykuje wicemarszałka Sejmu, Włodzimierza Czarzastego z SLD „i jemu podobnych” i nie zgadza się z twierdzeniem, że ZSRR i Wojciech Jaruzelski przyczynili się do wyzwolenia Polski.
– Włodzimierz Czarzasty nie ma ani wiedzy, ani kwalifikacji moralnych do pełnienia funkcji wicemarszałka Sejmu RP i powinien zostać z niej odwołany – apeluje Godność.
„PRZESTRZEGAMY PRZED NISZCZENIEM PAMIĘCI”
W oświadczeniu skrytykowano też „dopuszczenie słabnących postkomunistów do głosu” i „wprowadzanie byłych funkcjonariuszy PZPR” do Parlamentu Europejskiego przez Platformę Obywatelską. Potępione zostało też „rugowanie z nazw ulic bohaterów polskiej niepodległości” przez samorządy, w tym gdański.
– Nie zgadzamy się na odradzanie się sił oraz ideologii, które nigdy nie służyły Polsce. Przestrzegamy przed niszczeniem pamięci i wartości, które budowały naszą tożsamość, dzięki której istniejemy jako naród i państwo. Protestujemy przeciw manipulowaniu historią i przeciw walce politycznej prowadzonej za każdą cenę, m.in. kosztem szacunku dla ofiar Grudnia ‘70 oraz stanu wojennego – piszą władze stowarzyszenia Godność, podkreślając, że w 30. rocznicę upadku komuny nadal muszą stać w obronie ideałów „Solidarności”.
oprac. mrud