Będą 3 strefy, a w nich m.in. strefa przyrody, smaków i wyciszenia. Kociewie z nową strategią rozwoju i promocji

W regionie powstaną 3 strefy aktywności dla turystów z różnymi oczekiwaniami i w różnym wieku. Zostaną zorganizowane również działania promocyjne w kraju.

 

Strategia powstała po przeprowadzeniu badań i warsztatów, w których brały udział samorządy i przedstawiciele branży turystycznej. Zakłada między innymi utworzenie w regionie trzech stref: strefy historii i kultury, strefy aktywności rowerowo-kajakowej oraz strefy przyrody, smaków i wyciszenia. Niektóre miejsca w regionie będzie obejmować więcej niż jedną z nich.

– Kociewie ma bogaty potencjał turystyczny w wielu dziedzinach. Nie da się go zamknąć w jednym formacie – tłumaczy Adam Mikołajczyk z Europejskiego Instytutu Marketingu Miejsc „Best Place”, który opracował strategię.

BRAK WIODĄCEJ ATRAKCJI

Jak wynika z raportu, nie ma dziś wiodącej atrakcji, która przyciągałaby na Kociewie. Zwykle turyści objeżdżają cały region odwiedzając kilka lub kilkanaście miejsc. Najbardziej rozpoznawalne są: folklor i kuchnia kociewska, a także zabytki sakralne Pelplina i zamek w Gniewie. Turyści korzystający z walorów Kociewia to głównie mieszkańcy Pomorza i Kujaw, ale też województw: łódzkiego, mazowieckiego i śląskiego.

– Turysta szuka teraz emocji. To okazja, by szczególnie turystom krajowym pokazać Kociewie jako miejsce do spędzania wolnego czasu. Region jest dobrze skomunikowany i ma duży potencjał – zauważa Jacek Janowski z Polskiej Organizacji Turystycznej.

PRZYSZŁOROCZNA KAMPANIA

– Promocja w kinach, jingle radiowe, wizyty blogerów i wszystko co wyszło nam z badań, będziemy mogli wykorzystać teraz w kampanii promocyjnej, która rozpocznie się w przyszłym roku – mówi Piotr Kończewski z Lokalnej Organizacji Turystycznej „Kociewie”.

Dokument opisujący strategię rozwoju i promocji marki regionu powstał dzięki dofinansowaniu Ministerstwa Sportu i Turystyki. Za wdrażanie jego założeń do 2023 roku będą odpowiedzialne lokalne grupy działania korzystające ze środków Urzędu Marszałkowskiego.

Wojciech Stobba/mkul

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj