Rybacy mogą być spokojni? Badania wskazują, że solanka spuszczana do Zatoki Puckiej nie zagraża rybom

Ryb jest mniej, ale nie ma to związku ze spuszczaniem solanki do Zatoki Puckiej – takie są wstępne wyniki badań Morskiego Instytutu Rybackiego w Gdyni. Prowadzone są w związku z powtarzającymi się od lat narzekaniami rybaków na liczebność i kondycję ryb w Zatoce Puckiej.
Rybacy chcą dowiedzieć się między innymi, czy solanka która powstaje podczas budowy podziemnych zbiorników na gaz w pobliżu Pucka, a następnie trafia do Zatoki, szkodzi rybom, np. dorszom. Rybacy wielokrotnie podkreślali, że ryby są coraz mniejsze i coraz częściej mają np. wrzody lub wypalone oczy. To częściowo potwierdziło się podczas konferencji zorganizowanej przez Morski Instytut Rybacki w Pierwoszynie.

MNIEJ RYB W BAŁTYKU

– Ryb w Zatoce Puckiej jest mniej dlatego, że jest ich mniej w Bałtyku. Mówiąc o kłopotach jednego gatunku, przenosimy to na całe morze. Tym gatunkiem, z którym są problemy, jest oczywiście dorsz – mówiła dr hab. Joanna Szlider-Richert z MIR.

SZEROKIE BADANIA

Naukowcy nie potwierdzili zatem, że gorsza kondycja dorsza lub innych ryb (co utrzymują rybacy) jest spowodowana spuszczaniem do Zatoki Puckiej solanki powstającej podczas budowy tzw. kawern, czyli podziemnych zbiorników gazu. Dr hab. Szlider-Richert zwraca też uwagę, że badania były szersze i obejmowały nie tylko wpływ solanki na organizmy żywe.

– Nasze badania były znacznie szersze, ponieważ odnoszą się do stanu całego środowiska na tym obszarze, a ten stan środowiska jest zdeterminowany zarówno czynnikami naturalnymi, jak również czynnikami natury antropogenicznej, czyli ewentualnymi zanieczyszczeniami, które są do zatoki wprowadzane – mówiła dr hab. Szlider-Richter.

NA WYNIKI TRZEBA POCZEKAĆ

Naukowcy podkreślali, że prezentowane w Pierwoszynie wyniki badań są wynikami wstępnymi. Na całościowy obraz sytuacji w Zatoce Puckiej trzeba poczekać do 2021 roku. Jednak wstępne wyniki badań wzbudziły wątpliwości u części osób, które wzięły udział w spotkaniu.

– Zakres tych badań, które nam przedstawiono, jest bardzo wąski, dlatego nie jesteśmy zadowoleni. Co więcej, nie wiemy do czego ostateczne wyniki tych badań będą się odnosiły. W 2009 roku poznaliśmy wyniki wówczas prowadzonych badań Zatoki Puckiej. Jeśli będziemy mogli porównać obecnie prowadzone badania do tamtych, to będziemy zadowoleni, bo wtedy dowiemy się, jak dokładnie zmienia się zatoka. Na razie jednak nic nie wskazuje na to, aby tak miało się stać, ponieważ próbki były pobierane w innych miejscach – mówił Marcin Buchna ze stowarzyszenia Nasza Ziemia. Stowarzyszenie od lat walczy o zbadanie wpływu solanki na ekosystem Zatoki Puckiej.

Posłuchaj materiału dziennikarza Radia Gdańsk:

Sylwester Pięta

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj