Zbiórka skarpetek dla więźniów Zakładu Karnego w Czarnem. Odzew przeszedł oczekiwania organizatorów

500 par skarpet przekazali anonimowi darczyńcy na święta więźniom z zakładu karnego w Czarnem. Upominki trafiły do tych, którzy albo nie mają rodzin, albo są w złej sytuacji materialnej.  

 Akcję „Skarpeta Świętego Mikołaja” zainicjowali wychowawcy, psychologowie i kapelan z tamtejszego więzienia. Poprzez media społecznościowe ogłoszono spontaniczną zbiórkę… skarpetek.

POZYTYWNY ODZEW

Jak mówi ksiądz Marcin Gajowniczek, kapelan zakładu karnego w Czarnem, odzew społeczny zaskoczył nawet samych organizatorów.

– Bałem się, że mało będzie tych skarpet, bo też spotkaliśmy się z falą hejtu. Czemu im? Wolę dać bezdomnym, wolę dać dzieciom. Ale z drugiej strony tu chodzi o gest. Te 500 par skarpet pokazało, że jednak pomimo złości, czy hejtu, są ludzie, którzy chcą się podzielić z więźniami – dodaje kapelan.

PIERWSZA TAKA AKCJA

Akcja została zorganizowana w Polsce po raz pierwszy. Zaangażowali się w nią anonimowi darczyńcy z całego kraju.

Dariusz Kępa/mkul

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj