Rada Instytutu Dziedzictwa Solidarności debatowała o obchodach 40. rocznicy porozumień sierpniowych. „Ten rok jest wyjątkowy”

Przygotowania do obchodów 40. rocznicy podpisania porozumień sierpniowych zdominowały pierwsze w tym roku posiedzenie członków rady Instytutu Dziedzictwa Solidarności. Najważniejsze zagadnienia to przygotowanie ogólnopolskiej wystawy i wydanie albumu poświęconego związkowi.


Instytut Dziedzictwa Solidarności powołano 31 sierpnia 2019 roku, po to, by przypomniał historię Solidarności w kraju i na świecie. W listopadzie powstała też rada instytutu. Tworzy ją 21 członków – autorytetów w różnych dziedzinach, pochodzących z całego kraju. Są wśród nich naukowcy, dziennikarze oraz sygnatariusze Porozumień Sierpniowych, tacy jak Andrzej Gwiazda czy Andrzej Kołodziej. Rada ma inicjować wydarzenia wzmagające pamięć o związku.

RADA OBRADOWAŁA PIERWSZY RAZ W TYM ROKU

– Ten rok jest wyjątkowy, ze względu na 40. rocznicę podpisania porozumień sierpniowych. I wszystkie wydarzenia będą się skupiały wokół tej rocznicy – mówi Mateusz Smolana, pełniący obowiązki dyrektora Instytutu Dziedzictwa Solidarności. – Dla nas najważniejszą kwestią będzie przygotowanie ogólnopolskiej wystawy. Będzie ona miała miejsce w czterech miastach. W trzech, gdzie podpisywano porozumienia sierpniowe, a także w Warszawie, która będzie łączyła te wszystkie wątki z Gdańska, Szczecina i Katowic.

Dodatkowo omawiano wydanie albumu rocznicowego, poświęconego historii Solidarności, który ma być nowoczesnym wydawnictwem, napisanym przez naukowców, ale przystępnym językiem. W jego powstaniu wykorzystane będą unikalne materiały z archiwum Komisji Krajowej.

KOPIEC „SOLIDARNOŚCI” NA ŚLĄSKU

Jeden z członków rady, Andrzej Rozpłochowski, działacz opozycji w okresie PRL i jeden ze współtwórców śląskiej „Solidarności”, przyznał, że przyjechał na posiedzenie z misją.

– Chcę przedstawić projekt kopca „Solidarności” w stulecie niepodległości i na 40-lecie narodzin związku. Żebyśmy w tym roku wybrali miejsce, dopełnili formalności i powolutku tworzyli je na Śląsku. Jeden z powodów jest taki, że to porozumienie katowickie, najmniej znane, zawarte w Dąbrowie Górniczej w hucie Katowice, pozwoliło na tworzenie ogólnopolskiej organizacji. Ponadto istotne jest też to, że po wprowadzeniu stanu wojennego, krew się polała na Śląsku – wyjaśnia Andrzej Rozpłochowski.

Wśród członków rady jest też też ksiądz prof. Stanisław Zuziak z Uniwersytetu Papieskiego Jana Pawła II w Krakowie.

– Ksiądz Tischner wielokrotnie powtarzał: „Solidarność znaczy więź, jeden drugiego brzemiona noście”. Bo „Solidarność” to była siła społeczeństwa i chcemy wydobyć te myśli i to dziedzictwo narodowe nas wszystkich. Mimo różnic, to jest dla nas wyzwanie, żeby było mniej sporów, a więcej skupienia się nad dobrem wspólnym, wypracowanym przez nas, Polaków. Uważam, że chodzi o to, żeby nie tylko wspominać takie rocznicowe wydarzenia, ale wydobywać, te myśli i idee, które są wciąż aktualne. Etos „Solidarności” jest czymś ważnym, więc trzeba formować nowe pokolenie, nie tylko przez prelekcje, ale warsztaty, wystawy. Już teraz zamierzamy z naszym zarządem połączyć powstanie „Solidarności” z Powstaniem Warszawskim. By to wszystko, co włożyli nasi poprzednicy, to pokolenie które zapłaciło dużą cenę, kolejne generacje nie tylko uszanowały, ale w sposób twórczy potrafiły rozwijać – podkreśla ks. prof. Stanisław Zuziak.

INSTYTUT EDUKUJE MŁODZIEŻ

Wojciech Krasucki, główny specjalista ds. merytorycznych organizacji, zaznacza, że przez zalewie kilka miesięcy działalności IDS udało się już zorganizować trzy duże imprezy w ramach programów edukacyjnych, np. na początku grudnia, kiedy międzynarodowa grupa młodzieży spotkała się w stolicy na wydarzeniu „Warszawa, historia Polski w pigułce”.

– W grudniu uczciliśmy też pamięć poległych w wydarzeniach z 1970 roku. W akcji uczestniczyło około 200 uczniów z trójmiejskich szkół. Na młodzieży bardzo duże wrażenie zrobiła dyskusja i film o tamtych wydarzeniach. Pojawiały się łzy, informacje, że te wydarzenia tak mogły wyglądać. To dla nas sygnał, żeby takich spotkań organizować więcej – podkreśla Krasucki.

Rada instytutu została powołana na kadencję pięcioletnią, czyli do 2024 roku. Roczny budżet Instytutu Dziedzictwa Solidarności wynosi 4 mln zł.
 

Katarzyna Moritz
napisz do autorki: k.moritz@radiogdansk.pl

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj