Urodzony kierowca z Kwidzyna. Dwunastolatek zaczynał od resoraków, teraz odebrał powołanie do kadry narodowej

Colin Ważny dostał imię po znanym rajdowcu i można śmiało powiedzieć, że przed nim świetlana przyszłość w sportach motorowych. Od siódmego roku życia jeździ gokartami, a w środę został powołany do kadry narodowej.

W swojej krótkiej, ale burzliwej karierze zajął już między innymi trzecie miejsce w mistrzostwach europy centralnej i pierwsze miejsce w międzynarodowych zawodach w Czechach. Udział w zawodach to ciężka praca. Oprócz treningów na torach chłopak trenuje na siłowni i basenie.

W 2018 roku aż 36 weekendów poświęcił wyścigom.

 

OD RESORAKA DO WYŚCIGOWCA

 

Zaczęło się od resoraków i odwiedzania zlotów zabytkowych aut. Potem była pierwsza wizyta na torze halowym. Colin przemógł strach i wsiadł za kierownicę.

Dalej poszło z górki. Przygodę z kartingiem zaczął w Wielkiej Brytanii, gdzie był członkiem teamu 303 Squadron.

„MISTRZOSTWA EUROPY”

Spytany o to, czego mu życzyć, Colin odpowiada, że Mistrzostwa Europy. My oczywiście trzymamy kciuki, życzymy pucharu i sponsorów.

Gokarty to prawdziwe maszyny, niektóre mogą osiągać prędkości nawet do 100 kilometrów na godzinę. Sam sport (karting) powstał już w latach pięćdziesiątych.

Posłuchaj: 

Filip Jędruch

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj