Przedsiębiorcy składają wnioski o dofinansowanie pomocy dla pracowników. Ma to związek z przestojem ekonomicznym lub zmniejszeniem czasu pracy w związku z epidemią koronawirusa. Od 1 kwietnia Wojewódzki Urząd Pracy w Gdańsku przyjmuje wnioski o dopłaty do wynagrodzeń z Funduszu Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych. Do tej pory złożono ich ponad 150.
– Wnioski wpływają na razie od mikro, małych i średnich firm. Już po pierwszym tygodniu składania dokumentów wiemy, że wsparcia potrzebuje prawie 6 tys. pracowników i cały czas wpływają nowe wnioski. W tej chwili potrzeba 29,5 mln złotych na wypłaty na trzy miesiące dla wszystkich potrzebujących – mówi Tomasz Robaczewski z WUP w Gdańsku.
Pracodawcy w przypadku tzw. postoju ekonomicznego mogą liczyć maksymalnie na 1370 zł brutto na pracownika, a jeśli chodzi o obniżenie wymiaru pracy, to kwota maksymalnie 2580 zł brutto.
BEZROBOCIE BĘDZIE ROSŁO?
Bezrobocie w województwie pomorskim w marcu bardzo nieznacznie się zwiększyło, a stopa bezrobocia – 4,7 proc. – pozostała bez zmian. Spadła za to liczba ofert pracy w stosunku do lutego. Prawie o 1/3 spadła też liczba oświadczeń o chęci zatrudnienia obcokrajowców.
Liczba osób bez pracy na koniec marca wyniosła prawie 45,5 tysiąca. Niewielki przyrost bezrobotnych odnotowano w 14 powiatach. Największy dotyczył Sopotu i Gdyni. W najbliższych miesiącach bezrobocie będzie rosło – według prognoz w regionie może wynieść około 10 procent.
oprac. an/mk