W Wielką Sobotę zrobimy zakupy na rynku w Pelplinie. Największe targowisko w powiecie tczewskim wznowiło działalność

Targowisko miejskie w Pelplinie, gdzie dwa razy w tygodniu można było kupić prawie wszystko, w połowie marca zostało zamknięte. W środę burmistrz miasta Mirosław Chyła ogłosił tymczasowe wznowienie działalności, jednak w bardzo ograniczonym zakresie.


Pelplińskie targowisko cieszy się sporą popularnością wśród okolicznych rolników, którzy chętnie sprzedają na nim płody swojej ziemi, a także wśród handlarzy, którzy oferują produkty spożywcze. Można tam znaleźć m.in. stanowiska z warzywami i rozsadami, osoby sprzedające drób i jaja, pszczelarzy z miodem i pyłkiem kwiatowym, sprzedawców ryb, lokalnych piekarzy i cukierników oraz punkty z mięsem i wyrobami wędliniarskimi.

BEZPIECZEŃSTWO PRZEDE WSZYSTKIM

Z uwagi na obowiązujące obostrzenia przed wznowieniem działalności teren targowiska przy ul. Wybickiego w Pelplinie został całkowicie wygrodzony. Każdy z klientów przed wejściem musi zdezynfekować ręce, nałożyć rękawiczki i maskę. Przy każdym ze stanowisk może przebywać maksymalnie dwóch-trzech klientów, którzy muszą zachować między sobą co najmniej dwumetrową odległość. Wszyscy sprzedający mają maski i rękawice ochronne. Zmianę i sposób ich wykorzystania oraz częstotliwość dezynfekcji kontroluje się w taki sam sposób, jak w innych placówkach handlowych.

– Zarządca targowiska i odpowiedzialność sprzedawców spowodowały, że kupującym zapewniono tak dobre warunki sanitarno-epidemiologiczne, jakich nie jest w stanie zapewnić żaden sklep funkcjonujący w pomieszczeniu zamkniętym – napisał burmistrz Pelplina Mirosław Chyła na swoim oficjalnym profilu na Facebooku.

Wszystkim odwiedzającym targowisko zapewniono darmowe rękawiczki jednorazowe, płyny dezynfekujące i maseczki ochronne, które od kilku tygodni szyją mieszkanki Pelplina w koordynacji z Kociewską Spółdzielnią Socjalną. Wczoraj rozdano blisko 700 sztuk.

POMOC DLA ROLNIKÓW I PRZEDSIĘBIORCÓW

Jednym ze skutków obostrzeń związanych z epidemią jest czasowe zamykanie punktów sprzedaży na miejskich targowiskach w obawie przed rozprzestrzenianiem się koronawirusa. Niektórzy rolnicy nie mają możliwości sprzedaży swoich plonów, co negatywnie wpływa na ich sytuację finansową.

– Naszym głównym zadaniem na dziś jest nie tylko walka z pandemią, ale i stwarzanie w sposób rozsądny i odpowiedzialny bezpiecznych warunków funkcjonowania dla przedsiębiorców, rolników oraz osób prowadzących działalność gospodarczą – podkreśla Mirosław Chyła, burmistrz Pelplina.

Działalność targowiska miejskiego w Pelplinie została wznowiona w okresie przedwielkanocnym na dwa dni. Po ponownym otwarciu go 8 kwietnia, skorzystać z niego będzie można jeszcze tylko w Wielką Sobotę – 11 kwietnia. Tego dnia odbywać się będzie wyłącznie handel artykułami rolno-spożywczymi.

 

Adrianna Nitza/am

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj