Samozwańczy badacz z Kaszub twierdzi, że ma lek na koronawirusa. Farmakognostka: „To jest niedopuszczalne” [SOS REPORTERZY]

Leczy cukrzycę, chroni przed rakiem, hashimoto, autyzmem, a także – przed koronawirusem. Tak przynajmniej twierdzi Tomasz Dorniak z Żukowa. Muzyk ubiegający się kiedyś o miejsce m.in w Sejmiku Województwa Pomorskiego, o fotel burmistrza Żukowa i kandydujący do Senatu w ostatnich wyborach – przekonuje, że ma lekarstwo na światową pandemię.

Tego typu oszustwa to zagrożenie dla zdrowia publicznego – mówią prawdziwi eksperci. Sprawę badała Tatiana Slowi.

 

 – To jest niedopuszczalne, nie rozumiem tego. Jeszcze kilka lat temu uważałabym, że jest bardzo dużo niewiedzy na temat tego typu produktów. Ale żyjemy w świecie suplementów diety już wiele lat. Ukazało się mnóstwo publikacji, które mówią o zagrożeniu – mówi profesor Maria Krauze-Baranowska, farmakognostka z Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego. – To budzi zawsze moje zdziwienie, że takie osoby wciąż znajdują krąg osób zainteresowanych – dodała.

Więcej na ten temat w audycji:

 

Tatiana Slowi/ako

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj