Człuchowski Bieg Tura w formie, jaką znamy, odwołano. Ale organizatorzy proponują całkiem ciekawą alternatywę

Zamiast w biegu masowym ulicami miasta, każdy wystartuje w swoim miejscu zamieszkania. Taki pomysł na zorganizowanie człuchowskiego Biegu Tura mają jego organizatorzy. Impreza zaplanowana na 31 maja nie odbędzie się w tradycyjnej formie. Nie oznacza to jednak, że z zawodów całkowicie zrezygnowano.

– Każdy, kto będzie chciał wziąć udział w biegu, musi się wcześniej zarejestrować on-line i opłacić wpisowe, tak, jakby zawody miały się odbyć normalnie. Później, w dowolnym miejscu w kraju, w okresie między 11 a 18 czerwca, zawodnicy muszą przebiec jeden z dwóch turniejowych dystansów – mówi Igor Bodziak, dyrektor Ośrodka Sportu i Rekreacji w Człuchowie.

– Po przebiegnięciu dystansu 5 albo 10 kilometrów wysyła się do nas potwierdzenie przebiegnięcia tego dystansu. Może to być nawet zwykłe Endomondo, które można sobie wgrać na telefon i spokojnie z tym pobiec – dodaje Bodziak.

BĘDĄ MEDALE, NIE BĘDZIE ZWYCIĘZCÓW

Nagrody za najlepsze wyniki nie będą przyznawane. Wszyscy, którzy udokumentują swój bieg, otrzymają jednak okolicznościowe medale, takie same, jakie dostaliby, uczestnicząc w zawodach tradycyjnych. Zostaną one wysłane pocztą. Opłaty zebrane w ramach wpisowego zostaną w całości przekazane na rzecz człuchowskiego hospicjum.

Bieg Tura to jedna z największych tego typu imprez na Pomorzu. Jest ona organizowana od 27 lat.

Dariusz Kępa/am

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj