Budowa Obwodnicy Metropolii Trójmiasta ze wsparciem Europejskiego Banku Inwestycyjnego. Wkrótce ogłoszenie przetargu

Bardzo dobre wiadomości dla Obwodnicy Metropolii Trójmiasta. Wsparcie dla planowanej inwestycji zapewni Europejski Bank Inwestycyjny. To jeden z warunków budowy trasy.


– Europejski Bank Inwestycyjny zamierza zapewnić finansowanie w celu zmniejszenia zatorów w polskich miastach Gdańsku, Sopocie i Gdyni” – to kluczowe słowa z komunikatu tej europejskiej instytucji.

Drogowcy zabiegali o rezerwację środków z EBI po to, by zwiększyć pewność i atrakcyjność inwestycji. Z preferencyjnego kredytu skorzysta w praktyce partner prywatny, który ma odpowiadać za projekt, budowę i 26-letnią eksploatację trasy. Szacunki mówią, że inwestycja pochłonie ponad 2 miliardy złotych. Kredyty sfinansują 70 proc. wartości przedsięwzięcia.

POZYTYWNA OPINIA EUROSTATU

Wcześniej drogowcy otrzymali pozytywną opinię Eurostatu, który orzekł, że inwestycja nie wejdzie do zadłużenia państwa. Kolejnym krokiem jest więc ogłoszenie przetargu. Jak informowali wczesną wiosną drogowcy – postępowanie w trybie dialogu konkurencyjnego ma być ogłoszone przez gdański oddział GDDKiA do końca czerwca.

Dwujezdniowa, 40-kilometrowa ekspresówka wraz z Obwodnicą Żukowa ma połączyć węzeł Trasy Kaszubskiej w Chwaszczynie z Obwodnicami Trójmiasta i Południową Gdańska w okolicy Straszyna. Jej projektowanie i budowa potrwa cztery lata.

„INWESTYCJA STAJE SIĘ PEWNIEJSZA”

Jak mówi Szymon Piechowiak z Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, wsparcie projektu przez EBI jest dla jego przyszłości bardzo korzystne.

– Oznacza, że w Europejskim Banku Inwestycyjnym są zarezerwowane środki konkretnie na tę inwestycję, o które będzie mógł starać się wyłącznie partner prywatny wyłoniony w ramach dialogu konkurencyjnego. Sprawia to, że cała ta inwestycja ma niejako zapewnioną część finansowania i staje się pewniejszą. Środki EBI to tańszy od komercyjnego sposób sfinansowania tego przedsięwzięcia, a z perspektywy Skarbu Państwa to bardziej atrakcyjne oferty potencjalnych partnerów prywatnych, których zadaniem będzie sfinansowanie, zaprojektowanie, budowa a następnie utrzymanie trasy S6 – wyjaśnia Szymon Piechowiak.

 

Sebastian Kwiatkowski/ako

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj