Przejezdne centrum Człuchowa i charytatywne licytacje na rehabilitację dwóch chłopców z Rzeczenicy [WIADOMOŚCI REGIONALNE]

Koniec utrudnień drogowych w centrum Człuchowa. Na ulicach przylegających do Rynku zakończono prace ziemne. Wszystkie ulice są znowu przejezdne.
W Człuchowie już od dwóch lat trwa przebudowa sieci kanalizacyjnej. Wiąże się to z głębokimi wykopami i zamykaniem ulic na kilka tygodni, ponieważ rury często trzeba układać pod jezdnią. – Dla kierowców i mieszkańców dobre wiadomości są takie takie, że roboty w ścisłym centrum miasta dobiegają już końca – mówi Tomasz Kowalczyk, wiceburmistrz Człuchowa.

PRACE TRWAJĄ, ALE BEZ UTRUDNIEŃ

– Aktualnie odtwarzana jest nawierzchnia jezdni i chodników. Ten etap prac kończy duży projekt związany z budową kanalizacji deszczowej w centrum miasta – dodaje Kowalczyk.

Do wykonania w Człuchowie pozostały jeszcze krótkie odcinki poza centrum miasta. Nie powinny one powodować większych utrudnień w ruchu. Wszystko będzie gotowe do jesieni.


Domowe wypieki, wyroby wędliniarskie, książki, pamiątki, a nawet tropienie wilków. Wszystko to można wylicytować na internetowej aukcji zorganizowanej w Rzeczenicy koło Człuchowa.

Mieszkańcy tej miejscowości zbierają pieniądze na rehabilitację dwóch małych chłopców – Tobiasza i Szymona. Zebrano już ponad 35 tysięcy złotych.

AKCJA INTERNETOWA ZAMIAST FESTYNU

Z inicjatywą zorganizowania pomocy wyszedł Piotr Furtak, dyrektor miejscowego centrum kultury. Pierwotnie miał to być festyn charytatywny, jednak koronawirus pokrzyżował plany. Wówczas podjęto decyzję o przeniesieniu akcji do internetu. Jak mówi dzisiaj dyrektor, spontaniczność mieszkańców przerosła jego najśmielsze oczekiwania.

– Ja jestem bardzo, bardzo mile zaskoczony odzewem. Ludzie naprawdę proponują bardzo duże kwoty podczas licytacji. Podsyłają sporo fantów na licytację. Czasami pod koniec dnia, kiedy są finały licytacji, emocje są takie jak podczas finału Ligi Mistrzów – dodaje Furtak.

ZEBRANO WIĘCEJ PIENIĘDZY, NIŻ ZAKŁADANO

Jak oceniają organizatorzy, gdyby zorganizowano tradycyjny festyn, najprawdopodobniej by zebrano zaledwie kilka tysięcy złotych. Licytacja w internecie spowodowała, że mogą w niej uczestniczyć również osoby mieszkające za granicą. Fanty na licytację napływają niemalże z całego kraju. Facebookowa akcja „Rzeczenica pomaga Tobiaszowi i Szymonowi” potrwa do końca czerwca.

 

Dariusz Kępa/pb

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj