Co trzecia osoba ze skierowaniem do sanatorium rezygnuje z wyjazdu, informuje pomorski NFZ. W okresie od 15 do 30 czerwca skierowania do ośrodków uzdrowiskowych, głównie na południu Polski, dostało 1113 mieszkańców Pomorza.
– Około 30 procent zrezygnowało z wyjazdu na leczenie – mówi Mariusz Szymański, rzecznik pomorskiego oddziału Narodowego Funduszu Zdrowia w Gdańsku. Dodaje, że kuracjusze rezygnują z obawy o stan zdrowia, a także po namowach osób bliskich. – Jednak 70 procent osób decyduje się na wyjazd do uzdrowisk. Ci, którzy wyjeżdżają, powinni pamiętać o obowiązku wykonania darmowego testu na koronawirusa – tłumaczy rzecznik pomorskiego NFZ.
BADANIE NIE WCZEŚNIEJ NIŻ NA 6 DNI PRZED WYJAZDEM
Testy można wykonać w punktach drive-thru&go, czyli specjalnych namiotach, do których można na badanie przyjechać samochodem, albo przyjść pieszo. W Pomorskiem są one zlokalizowane przy większości szpitali. Badanie przed wyjazdem do sanatorium trzeba wykonać nie wcześniej niż na sześć dni przed rozpoczęciem turnusu. Mariusz Szymański zaapelował do kuracjuszy z Pomorza, żeby przed wyjazdem skontaktowali się telefonicznie z sanatorium, do którego mają jechać.
– Nie wszystkie osoby podały swoje numery kontaktowe. Jeśli sanatorium go nie ma, nie będzie mogło sprawnie poinformować o wyniku testu i potwierdzić pobytu. Dlatego lepiej zadzwonić i zostawić swój numer telefonu – dodaje rzecznik. Pomorskie sanatoria zaczną turnusy później niż reszta kraju. – Pierwszych kuracjuszy z całego kraju spodziewamy się w Ustce 20 i 23 czerwca. W Sopocie – 26 czerwca i 7 lipca – informuje NFZ.
Joanna Matuszewska